Przełamując stereotypy

To będzie pierwsza i mam nadzieję, że nie ostatnia edycja festiwalu teatrów lalek dla dorosłych - mówi Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek, który organizuje imprezę. - Zaprosiliśmy teatry z Polski i ze świata. Odwiedzą nas między innymi Japończycy, Anglicy i Niemcy. Nie zabraknie też rodzimych produkcji Białostockiego Teatru Lalek i naszych niezależnych grup.

Wszystkie spektakle będzie można obejrzeć za darmo (należy mieć specjalną wejściówkę) w Białostockim Teatrze Lalek (ul. Kalinowskiego 1). Jednak festiwal to nie tylko przedstawienia. Odbędą się też imprezy towarzyszące, na które warto zwrócić uwagę-

Do 24 czerwca w Galerii BTL będzie można oglądać wystawę fotografii "Metamorfozy współczesnego teatru lalkowego dla dorosłych".

W piątek, 19 i sobotę 20 czerwca o godz. 16 w Akademii Teatralnej (ul. Sienkiewicza 14) rozpocznie się pokaz studenckiego spektaklu "Anybody".

Również w sobotę o godz. 17.50 w BTL rozpocznie się spotkanie z Markiem Waszkielem, a o godz. 20.30 będzie można porozmawiać z Haliną Waszkiel.

A we wtorek, 23 czerwca o godz. 16 wystartuje promocja książki "Nasz BTL. Festiwale" (BTL).

Dzień później, również w BTL czeka nas debata "Metamorfozy Teatru Lalek. Teatr Lalek dla Dorosłych". Początek o godz. 14.30.

A o godz. 17 w Teatrze Dramatycznym (ul. Elektryczna 12) zobaczyć będzie można spektakl "Morał insanity. Tragedia ludzi głupich" w wykonaniu białostockiej nieformalnej grupy Teatru PAPAHEMA.

- Naszą ideą jest stworzenie festiwalu, który przełamie stereotypy dotyczące postrzegania teatru lalkowego jako teatru dla dzieci -zapewnia Malinowski. - Dlatego zaprezentujemy najbardziej wartościowe zjawiska, oryginalne środki ekspresji artystycznej oraz trendy we współczesnym teatrze lalkowym dla dorosłych.

"Metamorfozy Lalek" to jedyny w Białymstoku - teatralnej stolicy północno-wschodniej Polski - festiwal teatralny o zasięgu międzynarodowym, prezentujący profesjonalnych twórców teatralnych. Na realizację festiwalu pozyskano fundusze z Urzędu Miejskiego w Białymstoku oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.