"Jekyll & Hyde" w musicalowym odcieniu
Inscenizacja musicalu "Jekyll & Hyde" w chorzowskim Teatrze Rozrywki angażuje wszystkie zmysły widza, który momentami nie wie, gdzie ma patrzyć, żeby wszystko dostrzec.W każdym innym przedstawieniu taka liczba efektów specjalnych byłaby co najmniej ryzykowna, ale tym razem pasuje jak ulał do reżyserskiej koncepcji Michała Znanieckiego. Ponurą w gruncie rzeczy opowieść o ambiwalencji ludzkiej natury realizuje Znaniecki w konwencji baśni-horroru, która wręcz wymaga na scenie niezwykłych rozwiązań, bo bez specjalnego uzasadnienia przechodzi od okrucieństwa do liryzmu. Reżyserowi można pogratulować biegłości w teatralnym rzemiośle i fantastycznej intuicji. Gdyby - nie daj Boże - postanowił zabawić się w psychologię, której w libretcie Leslie Bricusse nie ma za grosz, mielibyśmy niezłego gniota. A powstało pierwszorzędne widowisko, w którym umowność (z delikatną nutką pastiszu) walczy o lepsze z zaskakującymi rozwiązaniami sytuacyjnymi i perfekcyjnym wykonaniem. Jeśli ktoś zechce jednak zastanowić się nad tym, co w historii doktora Jekylla dotyczy każdego z nas i jak bardzo, z różnych zresztą przyczyn, jesteśmy zakłamani, temu reżyser furtki do refleksji nie zamyka... Akcja przedstawienia rozgrywa się równolegle w kilku miejscach - nie tylko w poziomie, ale także w pionie, a nawet na ukos! Do maksimum wykorzystana jest scena obrotowa, balkonowe nadbudówki i każde wolne miejsce, także na widowni. Dzięki mobilnej scenografii Pawła Dobrzyckiego, w którą precyzyjnie wpisuje się choreografia Katarzyny Aleksander-Kmieć i zespół baletowy, sprawia to wrażenie nieustannego ruchu. Uzupełnia też eklektyczną muzykę Franka Wildhorna, w której nie ma co prawda wyrazistego motywu przewodniego, mnóstwo za to fragmentów z różnych parafii - od opery (duety, kwartety) po kawałki przypominające znane musicale. Z tym nadmiarem dobrze radzą sobie nie tylko instrumentaliści Teatru Rozrywki, ale i wykonawcy głównych ról. Na premierze podwójną postać Jekylla-Hyde'a zagrał i zaśpiewał Janusz Kruciński. Zagrał i zaśpiewał z emocjonalnym dystansem, co uwiarygodniło konwencję baśni, inaczej trudno byłoby traktować serio przemianę dobroci w zło, dokonującą się w parę sekund. Kruciński rysuje bohaterów wyraźną kreską, ale nie sili się na sceniczny realizm, co godne jest tylko pochwały. Łagodny Jekyll i brutalny Hyde to po prostu dwa archetypy ludzkiego zachowania, odziane w literacko-teatralny kostium. Konsekwencja stylistyczna jest zresztą największą zaletą spektaklu; z umowy z widzem nie wyłamują się też postacie kobiece. Wioletta Białk gra prostytutkę Lucy pastelowo i zwiewnie, sprawiając, że między poświęceniem bohaterki a jej naiwnością nie ma zgrzytu. Śpiewa zaś bezkonkurencyjnie! Emma w wykonaniu Alony Szostak to jakby (choć nie do końca) negatyw Lucy - silna i niezależna kobieta, która miłość traktuje na tyle poważnie, by nie cofnąć się przed goryczą porażki. Na absolutnie osobne, pomnikowe wręcz miejsce, zasługuje autorka kostiumów Barbara Ptak. "Jekyll & Hyde" to jej wielki sukces, trudno bowiem wyobrazić już sobie ten spektakl bez cudownych obrazów, które pani Barbara komponuje w różnych odcieniach tej samej barwy. Ceglastorude zaręczyny Emmy i Henry'ego, czerwono-czarny dom schadzek, popielatobeżowy tłum w kościele, fioletowy dom dla obłąkanych, a w nich pojedyncze, odbiegające od tła postacie - panna Carew czy Gabriel Utterson. A wszystko z taft, jedwabi i aksamitów. Jaki to patent ma pani Barbara na rozmowy z dyrektorem Miłkowskim, że ten wyjął węża z teatralnej sakwy...?! "Jekyll wróżę wiele lat na afiszu! Teatr Rozrywki w Chorzowie, “Jekyll & Hyde”, Muzyka: Frank Wildhorn Libretto i teksty piosenek: Leslie Bricusse Przekład: Michał Ronikier Polskie teksty piosenek: Michał Rusinek Reżyseria: Michał Znaniecki Choreografia: Katarzyna Aleksander-Kmieć Scenografia: Paweł Dobrzycki i Barbara Ptak Kierownictwo muzyczne: Jerzy Jarosik Obsada: Wioletta Białk, Beata Chren, Anna Ratajczyk, Alona Szostak, Jan Bógdoł, Marian Florek, Jacenty Jędrusik, Andrzej Kowalczyk, Janusz Kruciński/Marcin Rychcik/Paweł Tucholski, Mirosław Książek, Edward Skarga, Adam Szymura, Sebastian Ziomek i inni. Prapremiera polska: 1 grudnia 2007 Czas trwania przedstawienia: 180 min.