Rewolucja Komuny Otwock

Komuna Otwock, jedna z najważniejszych alternatywnych grup teatralnych, przeprowadziła się do stolicy.
W 21 i 22 października w hali zakładów VIS przy ul. Kasprzaka pokaże trzy spektakle. Teatr jest tylko jedną z dziedzin, którą uprawia Komuna Otwock. Grupa prowadziła w Otwocku galerię, radio, włączali się w projekty feministek, ekologów. Od początku, czyli 1989 roku, chcą wpływać na otaczającą rzeczywistość. I właśnie o próbie zmiany świata są ich spektakle. W sobotę i niedzielę pokażą tryptyk 'Dlaczego nie będzie rewolucji'. Od nowa Do tej pory mieszkali w Otwocku. - Zmiana miejsca na pewno na nas wpłynie. Tam znaliśmy lokalne problemy, tu będziemy musieli wymyślić swoją działalność na nowo - opowiada Grzegorz Laszuk, jeden z założycieli grupy. Zastanawia się, czy będzie to knajpa, znów galeria, czy może coś zupełnie innego. Na razie szukają dla siebie miejsca. Hale przy Kasprzaka polecili im znajomi. Kiedyś mieściła się tam fabryka wyrobów precyzyjnych im. generała Świerczewskiego. Stwierdzili, że dobrze zabrzmią w niej ich spektakle inspirowane powieściami Michaela Houellebeqa, pytające o przyszłość sytego społeczeństwa, grupy, która już wszystko ma. Gdy zastanawiam się, czy Polaków to dotyczy, jesteśmy przecież biedniejszym krajem niż Francja, Laszuk stanowczo mówi: - Oczywiście są osoby, które nie mają co włożyć do garnka, ale to enklawy. Jako kraj aspirujemy do bogatej Europy. Już nie interesuje nas dziesięcioletni samochód, ale dwuletni - tłumaczy. Zaznacza, że nie wypowiadają walki systemowi kapitalistycznemu, bo sami w nim żyją: mają samochody, pracują. - Ale wiemy, że coraz większy konsumeryzm jest nieuchronny, i właśnie dlatego pytamy, co z tym począć - mówi Laszuk. Dodaje, że w starej Europie rozwija się on od lat 50. i nic do tej pory tego nie przerwało. Nie wybuchła antykapitalistyczna rewolucja. Ciągle zmieniać W sobotę i niedzielę zagrają tryptyk - trzy spektakle grane wcześniej, a teraz po raz pierwszy pokazane razem. Pokażą trzy przedstawienia (każdego wieczoru te same). 'Design/Groupius' to spektakl oparty na biografii Waltera Gropiusa, architekta, założyciela Bauhausu. Rzecz o tym, że kiedy człowiek ma wybór, zawsze zdecyduje się na wygodniejsze krzesło, smaczniejsze jedzenie. 'Perechodnik/Bauman' to z kolei przedstawienie, które powstało po lekturze dwóch książek - Calela Perechodnika, Żyda, policjanta w otwockim getcie, oraz teorii socjologa Zygmunta Baumana, który twierdzi, że w sytuacji bez wyboru człowiek zawsze zdecyduje się na ocalenie siebie. Ostatnie przedstawienie to 'Przyszłość świata'. Historia hipotetycznych dzieci Andreasa Baadera, lidera terrorystycznej grupy z lat 60 i 70. Żyją dziś i zastanawiają się, czy tylko tak radykalne środki jak zamachy mogą zmienić świat. 'Dlaczego nie będzie rewolucji', zakłady VIS, ul. Kasprzaka 29/31, sobota, niedziela (21 i 22 października), godz. 18
Izabela Szymańska
Gazeta Wyborcza Warszawa
21 października 2006

Książka tygodnia

Hasowski Appendix. Powroty. Przypomnienia. Powtórzenia…
Wydawnictwo Universitas w Krakowie
Iwona Grodź

Trailer tygodnia