Roderyk broni honoru rodziny

"Cyd" - reż. Ivan Alexandre - Teatr Polski w Warszawie

Francuski reżyser Ivan Alexandre wystawia w Teatrze Polskim "Cyda" Pierre\'a Corneille\'a. W jego spektaklu znajdziemy nawiązania do teatralnej tradycji, ale także inspiracje filmowe oraz pomysły zaczerpnięte z kultury Dalekiego Wschodu

Bohaterem XVII-wiecznej tragikomedii jest Roderyk (Paweł Krucz), dzielny rycerz, który broniąc honoru rodziny, wyzywa na pojedynek ojca swej ukochanej Szimeny (Marta Kurzak). Ma świadomość, że jeśli zwycięży, utraci miłość, a jeśli stchórzy - okryje się hańbą.

Reżyser przyznaje, że intryga osnuta wokół dwojga młodych wplątanych w walkę skłóconych rodów nasuwa skojarzenia z Szekspirowskim "Romeem i Julią". A ponieważ to historia pełna przemocy, w której rodzina jest najważniejsza, można w niej szukać także analogii do "Ojca chrzestnego" Mario Puzo. Ale inspiracji było więcej.

- Dostarczyły mi ich wschodnie sztuki sceniczne oparte na ruchu i symbolicznych gestach, takie jak japoński teatr n czy hinduskie tańce - mówi Alexandre. - Podczas pracy sięgnąłem także do tekstów z epoki opisujących techniki wystąpień publicznych. Były przeznaczone nie tylko dla aktorów, ale również dla księży i adwokatów.

- Spektakl jest próbą rekonstrukcji dawnego sposobu gry aktorskiej - dodaje Olgierd Łukaszewicz, kreujący rolę Diega, ojca głównego bohatera. - Reżyser na pierwszej próbie kazał nam zapomnieć o realistycznym sposobie gry oraz nawykach z filmu i telewizji.

Paweł Krucz przyznaje, że występ w tym spektaklu, ignorującym teatralne mody, traktuje jak wyzwanie.

- Rok temu skończyłem Akademię Teatralną - mówi. - Teraz mam szansę pokazać, czego się nauczyłem. Jeśli jej nie wykorzystam, będzie to upadek z wysokiego konia.

Julia Rzemek, Tomasz Gromadka
Rzeczpospolita
30 kwietnia 2011

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia