Ruszyły z impetem!

13. Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej Interpretacje

No więc ruszyliśmy! W przenośni i dosłownie, bo spektakle XIII Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje" prezentowane będą w tak odległych od siebie miejscach, że dla osób bez samochodu szykuje się niezła pielgrzymka. Ale za to ruszyliśmy z impetem, bo pierwsze przedstawienie mistrzowskie, wystawione w niedzielę w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, wywołało wiele skrajnych opinii. Czego można się było spodziewać

Zarówno reżyserka Maja Kleczewska, jak i autorka tekstu - austriacka noblistka Elfriede Jelinek to artystki, które nie schlebiają odbiorcom. A nawet programowo ich prowokują, pokazując okrucieństwo egzystencji i łamiąc wszelkie tabu.

Na tegoroczne "Interpretacje" komisja artystyczna wybrała jako mistrzowski spektakl "Babel", zrealizowany przez Kleczewską na scenie bydgoskiego Teatru Polskiego. Ani tekst Jelinek, ani powstałe na jego podstawie przedstawienie nie mają osi fabularnej i tradycyjnej akcji. To seria obrazów, z których dopiero po obejrzeniu całości można wyłonić motywy przewodnie. Są nimi rozpacz, przerażenie, wściekłość, ale i zagubienie matek, które muszą się zmierzyć z różnymi postaciami macierzyństwa. Matka i ból rodzenia, matka i trud wychowania, nade wszystko jednak matka i śmierć syna, wywołująca uczucia, które zdumiewają ją samą.

Bohaterki, pochylone nad trupami dzieci, nie radzą sobie z traumą. Pragną zatrzymać synów za wszelka cenę; nawet przez kanibalizm (syn wróci do mnie tak, jak ze mnie wyszedł) czy kazirodczy stosunek seksualny. Na samotność zrozpaczonych matek nakłada się zaś chaos świata, w którym rządzi wulgarność, przemoc i brak empatii. Obraz cierpienia, w którym nie ma miejsca na nadzieję, kreśli Maja Kleczewska przez kontrast nieomal antycznego tragizmu z ulubionymi przez siebie cytatami z kultury popularnej. A jednak, mimo wyraźnej myśli inscenizacyjnej i niebywałej chwilami ekspresji, "Babel" nie powala widza, tak jak np. "Oczyszczeni" Warlikowskiego, do których podobny jest w tonie i idei.

Spektakl Kleczewskiej ma sceny na najwyższym poziomie artystycznym, jak właśnie monologi matek w prosektorium, rozgrywające się w absolutnej ciszy kilkusetosobowej widowni. Ale ma też wiele scen niepotrzebnie celebrowanych i przeciąganych w nieskończoność (gimnastyka), które osłabiają uwagę widzów i niebezpiecznie redukują napięcie, jakie wytworzyło się wcześniej między sceną a widownią. I nie chodzi tu o stek wulgaryzmów, który wielu widzom "Interpretacji" przeszkadzał. O brudzie świata i mrocznych zakamarkach podświadomości, trudno przecież mówić językiem Mickiewicza. Chodzi o rytm spektaklu i o wyczucie granic percepcji odbiorcy, którego (wyczucia) ewidentnie zabrakło. Jest to natomiast spektakl mistrzowski aktorsko. Bydgoscy artyści tworzą kreacje w klasycznym słowa rozumieniu. To pewnie perfekcyjny warsztat, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że też ponadprzeciętna dawka osobistych emocji.

Starcia konkursowe "Interpretacji" odbywają się pod patronatem "Dziennika Zachodniego". Realizacje młodych reżyserów oceniać będzie jury w składzie: Iwona Kempa, Barbara Hanicka, Jerzy Stuhr, Paweł Łysak i Michał Litwa Litwiniec.

Po Laur Konrada startują: Wojtek Klemm Urodzony w 1972 r., w 1985 r. wyjechał do Niemiec. Absolwent Wydziału Reżyserii Hochschule für Schauspielkunst "Ernst Busch". Pracował jako asystent reżysera i reżyser w teatrach w Austrii i Niemczech. W Polsce pracuje od 2005 r. Na "Interpretacjach" przedstawi sztukę Heinricha von Kleista "Amfitrion", w wykonaniu aktorów Starego Teatru z Krakowa (godz. 18, Teatr Rozrywki).

Radosław Rychcik Rocznik 1981. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim i Wydział Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Był asystentem Krystiana Lupy przy "Factory 2". W katowickim konkursie zaprezentuje adaptację "Łyska z pokładu Idy", przygotowaną w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu (godz. 20.30, Kuźnia na terenach byłej kopalni Katowice).

Henryka Wach-Malicka
Polska Dziennik Zachodni
31 marca 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...