Schulz Babickiego w Osterwie

"Noc wielkiego sezonu" - reż: Krzysztof Babicki - Teatr im.Osterwy w Lublinie

Pierwszą premierą Teatru Osterwy w tym sezonie będzie "Noc wielkiego sezonu" według prozy Brunona Schulza. Spektakl poznamy 14 listopada.

Adaptacja prozy drohobyskiego pisarza na język teatru to zadanie niezwykle trudne. Niektórzy badacze, np. Jerzy Ficowski, uważają wręcz, że niemożliwe. Dlaczego? 

Schulz patrzy na świat oczami poety, baśniopisarza, wizjonera i mistyka, odrealniając go, czyniąc onirycznym, migotliwym i surrealistycznym. W mocno zdeformowanej przestrzeni pojawiają się reprezentanci przyrody ożywionej i nieożywionej oraz przedmioty, potraktowane animizacyjnie i personalistycznie. 

Język Schulza jest pełen metafor, układających w całe ciągi. Jego teksty opierają się na narracji i prawie nie zawierają dialogów. Jeśli takowe się zdarzą, to szybko przechodzą w monologi wewnętrzne. 

Autobiograficzne "Sklepy cynamonowe", jeden z dwóch zbiorów opowiadań pisarza, kończą się "Nocą wielkiego sezonu". Schulz cofa się do swego dzieciństwa i z perspektywy zauroczonego chłopca opisuje sklep tekstylny swojego ojca niczym świątynię piękna. 

Stary Jakub zgromadził w nim dziesiątki materiałów w rozmaitych kolorach i ułożył tak, że tworzyły wielką symfonię jesiennych barw. "Był to rejestr olbrzymi wszelakich kolorów jesieni, ułożony warstwami, usortowany odcieniami, idący w dół i w górę, jak po dźwięcznych schodach, po gamach wszystkich oktaw barwnych" - pisze Schulz. 

Ale nadszedł sezon zakupów przedświątecznych i teraz tę misterną układankę niszczą klienci. "Tak wylewały się zapasy szaf, wymiotowały gwałtownie, płynęły szerokimi rzekami. Wypływała barwna treść półek, rosła, mnożyła się i zalewała wszystkie lady i stoły" - czytamy w "Nocy wielkiego sezonu". 

Cała sytuacja została przedstawiona w wymiarze wielkiej zmitologizowanej tragedii z wyidealizowanym ojcem, który niczym kustosz chciałby bronić swych zbiorów, i tylko splot nieszczęśliwych wypadków sprawia, że ulega odrażającemu tłumowi, widzącemu w sklepowych skarbach zaledwie towar. 

Schulz sięga też do symboliki biblijnej: "A u dołu, u stóp tego Synaju, wyrosłego z gniewu ojca, gestykulował lud, złorzeczył i czcił Baala, i handlował. Nabierali pełne ręce miękkich fałd, drapowali się w kolorowe sukna, owijali się w zaimprowizowane domina i płaszcze i gadali bezładnie a obficie". 

Kiedy klienci odchodzą, na niebie pojawiają się niezwykłe, kolorowe ptaki o dziwnych kształtach. Tłum, który przedtem zniszczył poezję sklepu, mimo protestów ojca, obrzuca je kamieniami, nieczuły na ich walory estetyczne. 

"Noc wielkiego sezonu" w lubelskiej adaptacji Schulzowskiej prozy będzie rodzajem klamry spajającej elementy kilku opowiadań połączonych w całość. Autorem opracowania jest Krzysztof Babicki, który pracował nad nim parę lat. On też reżyseruje przedstawienie. 

Bardzo liczna jest obsada spektaklu. Wystąpi aż 29 osób, w tym Krzysztof Olchawa, Andrzej Golejewski, Hanka Brulińska, Mikołaj Roznerski, Jerzy Rogalski, Jan Wojciech Krzyszczak, Szymon Sędrowski, Roman Kruczkowski, Anna Torończyk, Andrzej Redosz, Kinga Waligóra, Henryk Sobiechart, Przemysław Gąsiorowicz, Witold Kopeć i Teresa Filarska. 

Za scenografię odpowiada Marek Braun, za kostiumy Sławomir Smolorz, za muzykę Marek Kuczyński, za światło Maria Machowska, za choreografię Jacek Tomasik. Przygotowanie wokalne aktorów - Urszula Plis. 

Spektakl będzie przeznaczony tylko dla widzów dorosłych. Czas trwania: 95 minut. Premierę zaplanowano na 14 listopada na godz. 19. Kolejne przedstawienia 15 listopada i od 17 do 22 listopada o godz. 18. 

Bilety kosztują od 12 do 30 zł. Do kupienia w kasie Teatru Osterwy, ul. Narutowicza 17.

Jacek Szymczyk
Dziennik Wschodni
3 listopada 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...