Śmiech przez łzy

"Mewa" - reż. Agnieszka Glińska - Teatr Narodowy w Warszawie

Agnieszka Glińska uchodzi w polskim teatrze za specjalistkę od twórczości Antoniego Czechowa. Realizowała już "Trzy siostry", "Wiśniowy sad", "Sztukę bez tytułu"

Tym razem przyszła pora na "Mewę". spośród dramatów tego autora wystawianą najczęściej. A skoro tak, reżyser musi stanąć przed nie lada wyzwaniem. Odświeżać czy pokazywać tradycyjnie?

Glińska znalazła jeszcze inny patent. Nie ubrała bohaterek w dżinsy, za to Mewa grana jest w nowym tłumaczeniu Agnieszki Lubomiry Piotrowskiej, pisanym językiem bardziej potocznym. Także dlatego spektakl w Narodowym zaskakuje lekkością. Postaci uchwycone zostały w ruchu, rozpacz nad własnym straconym życiem ustąpiła miejsca ironii i złości.

Tyle że jak to bywa w teatrze z prawdziwego zdarzenia wszystko ma drugie dno, a śmiech staje się narzędziem do obrony przed nieprzyjaznym światem. Świetne, zabawne i gorzkie przedstawienie.

Jacek Wakar
Twój Styl
27 stycznia 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...