Stąpa się po lamach i innych futrach...
"Księżniczka Czardasza" - reż. Wojciech Adamczyk - Opera Nova w BydgoszczyJuż za dwa tygodnie próba generalna do najdroższej produkcji bydgoskiej Opery. Pracownie krawieckie zarzucone koronkami, szlachetnymi taftami, żakardami, jedwabiem i muślinem. Premiera "Księżniczki czardasza" w reż. Wojciecha Adamczyka 26 kwietnia, na inaugurację 11. Bydgoskiego Festiwalu Operowego.
Ba, stąpa się po lamach i innych futrach... Na gotowe kostiumy naszywana jest obficie biżuteria. U modystek pysznią się cylindry, meloniki, okazałe kapelusze, a obecnie panie wykonują olśniewające diademy łączone z piórami. Maria Balcerek, autorka kostiumów do "Księżniczki czardasza", nie odpuszcza...
Zbudowanie scenografii pochłonęło już tonę aluminium oraz blisko 300 arkuszy sklejki (użyczonej przez jednego ze sponsorów). Ekipę techniczną czeka podczas spektaklu dużo pracy ręcznej; scenografka Marcelina Początek-Kunikowska przewidziała dużo zmian obrazów scenicznych.
Od poniedziałku, 14 kwietnia, dekoracje ustawiane będą scenie.
Sale prób baletu rozbrzmiewają (głównie) czardaszem; Zofia Rudnicka zna doskonale umiejętności tancerzy Opery Nova i zadba o ich należyte wykorzystanie także w innych tańcach.
Orkiestra pod batutą Piotra Wajraka nagrywa aktualnie na sali prób bandy, które będą towarzyszyły akcji, zza sceny. W przyszłym tygodniu zasiądzie w kanale orkiestrowym, a pozostałe zespoły spotkają się w gotowości.
Reżyser, Wojciech Adamczyk (już głośno komplementowany przez solistów i chór), obudzi życie sceniczne "Księżniczki czardasza", której akcja przeniesiona zostanie do Polski, w czas między dwiema wojnami światowymi.
Premiera 26 kwietnia o godz. 19. - na inaugurację 11. Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Druga premiera w niedzielę, 27 kwietnia.
Popremierowe spektakle: 10 i 11 maja.
