Sztuka to...

Kampania promocji marki Muzeum pod hasłem "Sztuka to..." rozpoczęła się w kwietniu. Jej pierwszą odsłonę stanowiła duża, ogólnopolska akcja outdoorowa (400 billboardów, 255 citylightów) w pięciu polskich miastach: w Łodzi, Warszawie, Poznaniu, Krakowie i Wrocławiu.

Billboardy i citylighty - jako elementy spinające kampanię - pojawiły się w kwietniu i czerwcu. Ambasadorami i twarzami Muzeum Sztuki zostali członkowie "ms club" - pasjonaci sztuki i miłośnicy łódzkiej placówki. Wśród nich byli: emerytowana inżynier elektryk, mama dwójki dzieci, doktor nauk medycznych, aktor, licealistka i nauczyciel gry na fortepianie. Na billboardach podzielili się oni swoimi refleksjami na temat sztuki, pozując na tle wybranych przez siebie dzieł.

Jak powiedziała we wtorek PAP kierownik działu promocji Muzeum Sztuki Aneta Dalbiak, poprzez kampanię placówka chciała dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców, a nie wyłącznie do specjalistów czy też osób, które już w jakiś sposób uczestniczą w kulturze.

- Chodziło nam o to, żeby dotrzeć do szerokiej grupy odbiorców. Zależało nam na tym, żeby ta reklama sztuki miała prawdziwy wymiar sąd udział a kampanii osób, które są blisko muzeum. Punkty ciężkości kampanii położone zostały bowiem na prawdziwość tego przekazu i na to, żeby kampania miała jak najszerszy zasięg - powiedziała Dalbiak.

Kolejnym ważnym elementem kampanii były spoty reklamowe z udziałem Jana Peszka, również członka "ms clubu". Główną wersję spotu można było oglądać w maju w telewizji; pozostałe wersje krążyły w internecie. Także tegoroczna Noc Muzeów w dwóch siedzibach Muzeum Sztuki wpisywała się w ramy kampanii.

- Zaprosiliśmy wszystkich zwiedzających do wyrażenia tego, czym jest dla nich sztuka. Chętni otrzymali pisaki i tablice, na których mogli dowolnie dokończyć zdanie +Sztuka to...+ a nasz fotograf robił im zdjęcia. W efekcie powstało około 200 zdjęć, czasem z bardzo oryginalnymi spostrzeżeniami na temat sztuki - dodała. Zdjęcia można oglądać m.in. na profilu muzeum na Facebooku.

W ramach kampanii powstały także ilustrowany folder z informacjami o wszystkich trzech oddziałach Muzeum, plakaty które zawisną m.in. w bibliotekach i domach kultury na terenie Łódzkiego oraz gadżety promocyjne.

Według badań przeprowadzonych na zlecenie muzeum ponad 83 proc. mieszkańców miast, w których przeprowadzono kampanię, przynajmniej raz spotkało się z billboardami lub citylightami reklamującymi sztukę. "Mamy bardzo pozytywne sygnały nie tylko z Łodzi, ale z całego kraju. I to też sygnały od osób z tzw. branży" - dodała Dalbiak. MS chce też zbadać jak kampania została odebrana, jaki był jej zasięg i jakie efekty przyniosła.

Kampania została zrealizowana w ramach projektu "Promocja marki regionalnej - Muzeum Sztuki w Łodzi - nowoczesność i tradycja". Jego całkowita wartość to ponad 1,2 mln zł, z czego ponad 820 tys. pochodziło ze środków unijnych.

Muzeum Sztuki w Łodzi zaplanowało również atrakcje na okres wakacyjny. W jego siedzibach można oglądać cztery zupełnie odmienne wystawy m.in. "Zmiana pola widzenia. Druk nowoczesny i awangarda", wystawę "M/W" nawiązującą do podróży przed stu laty Bronisława Malinowskiego i Stanisława Ignacego Witkiewicza na Cejlon i do zachodniej Australii, czy ekspozycję kolekcji sztuki XX i XXI wieku. Dla widzów przygotowano także specjalne oprowadzania po wystawach oraz spotkania, a dla zorganizowanych grup dzieci i młodzieży - warsztaty o sztuce.

Muzeum Sztuki w Łodzi jest jedną z najstarszych na świecie instytucji gromadzącą i promującą sztukę nowoczesną. Gromadzenie zbiorów rozpoczęło się w 1929 r. z inicjatywy grupy wybitnych artystów: Władysława Strzemińskiego, Katarzyny Kobro i Henryka Stażewskiego.

Łódzka kolekcja sztuki nowoczesnej jest unikatowa w skali światowej: jako jedyna kolekcja muzealna powstawała głównie dzięki darom od twórców. Znajdują się w niej dzieła artystów m.in. z kręgu kubizmu, futuryzmu, dadaizmu, surrealizmu czy unizmu. W zbiorach muzeum są także prace z zakresu sztuki nowych mediów, filmu eksperymentalnego i wideo.