Sztuki przyjemne, nieprzyjemne i bardzo popularne

22. Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych

Bilety rozeszły się w ciągu kilku dni. Zostały ostatnie miejsca na "Lilę Wenedę". Na inne spektakle Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych (2 -24 kwietnia) sprzedaje się już tylko wejściówki.

Za realizację tego projektu Teatr Powszechny zebrał wysokie ogólnopolskie oceny. W programie 22. edycji jest 10 inscenizacji. - Wybór zawsze oznacza konieczność zatrzymania się - mówi Ewa Pilawska, dyrektor Teatru Powszechnego i Festiwalu.

Spektakle będą na scenach przy ul. Legionów, ale też w hali Opus Film i po raz pierwszy w EC1. Tam program zaczną "Francuzi" [na zdjęciu] Krzysztofa Warlikowskiego, którego twórczość jest szczególnie akcentowana. W programie festiwalu jest m.in. "Apokalipsa" (Nowy Warszawa), "Car Samozwaniec" (Legnica), "Wróg ludu" (Stary Teatr Kraków), "Kordian" (Narodowy Warszawa) to inscenizacje mające znany ciężar gatunkowy. Gospodarze zaznaczą swoją obecność nowościami.

- Festiwal zawsze uruchamia specjalną energię w zespole - mówi dyrektor Pilawska. - Lubię, gdy mamy dwie premiery. Planowaliśmy Szekspira, a w porozumieniu z Pawłem Szkotakiem zapadła decyzja, że będzie to "Miarka za miarkę". To bardzo ważne, by aktorzy spotkali się z ciekawym artystą i tekstem mającym znaczenie także współcześnie. Reżyser osadził akcję w więzieniu. Interpretacja tej tragikomicznej opowieści o władzy właśnie się rodzi. Trwa dobra, twórcza rozmowa. Szkotak ma wiele doświadczeń (i nagród) za realizacje Szekspira. Premiera 17 kwietnia.

Na drugim biegunie jest "Tango Łódź" z podtytułem: "Mięsopust proletariacki o odwiecznej walce Kryzysu z Kapitałem". Prapremiera na finał festiwalu. Radosław Paczocha napisał sztukę w oparciu o powieści Wandurskiego i Struga. - Tekst jest mocno zakorzeniony w dziejach niezwykłego miasta - podkreśla Ewa Pilawska. - Fabuła sięga czasu po rewolucji 1905 roku, dotyka losu włókniarek i wiedzie ku współczesności. Reżyseruje Adam Orzechowski, dyrektor Teatru Wybrzeże.

Oczekiwany teatralny maraton to także wystawy, koncerty, dyskusje i spotkania.

Renata Sas
Express Ilustrowany
22 marca 2016

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia