"Ta nagroda jest dla mnie zobowiązaniem..."

Anna Augustynowicz - laureatka nagrody "Człowieka Teatru" im. Zygmunta Hübnera

Anna Augustynowicz, szczecińska reżyser teatralna i telewizyjna, została laureatką pierwszej edycji nagrody "Człowieka Teatru" im. Zygmunta Hübnera. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w poniedziałek w warszawskim Teatrze Powszechnym.

- Nagroda ma być przyznawana "człowiekowi teatru"; to bardzo szeroka kategoria. Myśląc o dokonaniach i drodze twórczej Anny Augustynowicz, skupiałem się na jej ponad 20-letniej pracy jako dyrektor Teatru Współczesnego w Szczecinie - mówił w laudacji podczas poniedziałkowej ceremonii wręczenia nagrody Jacek Sieradzki, członek kapituły nagrody i krytyk teatralny. - Mam poczucie, że patron nagrody byłby zadowolony z laureatki. Anna Augustynowicz ma świadomość - podobnie jak miał ją Zygmunt Hübner - że teatr to nie suma przedstawień i spotkań z publicznością. To jeden głos, wielowymiarowy, skierowany do widowni - nieschlebiający jej, ale nieignorujący.

- Nie dąży do celu po trupach, co jest "notą hübnerowską" - dodał Sieradzki. - Słowem, które pojawia się najczęściej w odniesieniu do jej pracy, jest "minimalizm". Często ryzykowny: pusta scena, dziesięć krzeseł, na nich siedzący aktorzy, mający do dyspozycji jedynie swój głos i ciało. Teatr Augustynowicz jest teatrem redukcyjnym: redukuje niepotrzebne słowa, gesty, przedmioty. Zostaje tylko sens.

"Człowiek Teatru"
Nagroda "Człowieka Teatru" im. Zygmunta Hübnera ma na celu promowanie osób podejmujących dzieło Hübnera, które ten realizował jako aktor, reżyser i wieloletni dyrektor artystyczny stołecznego Teatru Powszechnego, dziś noszącego jego imię. Nagroda ma także zwrócić uwagę dyrektorów, urzędników, samorządowców i menedżerów kultury na trudy organizowania działań teatralnych w duchu myśli obywatelskiej, przywrócenie sensu działalności twórczej pojmowanej jako misja społeczna i promowanie wartości, jakim wierny był patron nagrody - wszechstronności artystycznej, postawy zaangażowania obywatelskiego i poszerzania wiedzy na temat teatru. Została ustanowiona przez Fundację Teatru Myśli Obywatelskiej im. Zygmunta Hübnera, w 25. rocznicę śmierci artysty. W tym roku została wręczona po raz pierwszy.

- Ta nagroda jest dla mnie zobowiązaniem, które wykracza poza czas i przestrzeń. Tak jak trwa teatr - nie kończy się na jednej scenie, w jednym życiu. Z wielką energią przyjmuję tę dobrą energię, żeby "podać ją dalej" - powiedziała Augustynowicz, odbierając nagrodę: rzeźbę-maskę, przedstawiającą oblicze Hübnera, wykonaną przez Jana Wojciechowskiego. Dodatkową, finansową nagrodę ufundował minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, który objął Nagrodę swoim patronatem.

Anna Augustynowicz
Jest absolwentką teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Wydziału Reżyserii w krakowskiej PWST. Należy do pokolenia młodych twórców, którzy kształcili się pod okiem Krystiana Lupy. Jej pierwszym samodzielnym przedstawieniem, zrealizowanym jeszcze w czasie studiów, było "Życie wewnętrzne" Marka Koterskiego w Teatrze Bogusławskiego w Kaliszu (1989). W 1992 r. została dyrektorem artystycznym Teatru Współczesnego w Szczecinie. W tym samym roku zorganizowała przy Teatrze Współczesnym małą scenę - "Malarnię", doskonałą dla inscenizacji współczesnych dramatów kameralnych.

W szczecińskim teatrze odbyły się m.in. prapremiery polskie dramatów Stiega Larssona ("Naczelny", "Siostry i bracia"), Clare McIntyre'a ("Bez czułości"), Wernera Schwaba ("Moja wątroba jest bez sensu"). Artystyczne upodobania Augustynowicz - zdaniem krytyków - najpełniej przejawiły się w inscenizacji tekstu Grzegorza Nawrockiego "Młoda śmierć", opowiadającej brutalnym, naturalistycznym wręcz językiem o morderstwach dokonanych przez młodych ludzi. Augustynowicz połączyła w przedstawieniu środki czysto teatralne, projekcje wideo, atakowała widzów muzyką.

(-)
(PAP)
26 marca 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...