Teatr Dramatyczny - miejsce szeroko otwarte dla wszystkich

Premiery

Dwie sztuki wyreżyseruje nowa dyrektor. W planach duże widowisko z klasyki - Agnieszka Korytkowska-Mazur myśli o Szekspirze, ale nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, i druga na mniejszą scenę, adaptacja prozy Swietłany Aleksijewicz, i tu myśli o utworach "Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości" albo "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" oczywiście z udziałem zespołu aktorskiego Teatru Dramatycznego.

W zamyśle nowej dyrektor to ma być ogólna tendencja, by na dużej scenie robić przedstawienia oparte na klasyce, na wielkich, rozpoznawalnych tytułach, które na tej scenie nie gościły przez ostatnią dekadę. Natomiast małą scenę, sceny poboczne oraz przestrzeń miejską podporządkować współczesnej dramaturgii - polskiej i współczesnym tłumaczeniom, które będą zlecane specjalnie dla teatru, a także sztukom, pisanym dla tego zespołu. 

Dyrektor prowadzi zaawansowane rozmowy z liczącymi się dzisiaj reżyserami, jak Wojciech Klemm czy Anna Smolar. 

Jeśli chodzi o tematykę, to Agnieszka Korytkowska-Mazur zafascynowana multikulturowością i multiwyznaniowością Podlasia w tym właśnie upatruje interesujące tematy na sztuki. Interesuje ją też historia regionu, w ramach cyklu "Święci - przeklęci" prezentowane będą postaci historyczno-mitologiczne Podlasia. W planach jest również odkrywanie tradycji poprzez docieranie do wsi, miejsc zapomnianych, by odkryte historie, pieśni, modlitwy nagrywać i odtwarzać potem na scenie. Będzie to atrakcyjne uzupełnienie repertuaru teatru, ale też przyczyni się do przedłużenia życia tym historiom.

Agnieszka Korytkowska-Mazur podkreśla, że jest daleka od "teatru gwiazd", chce opierać teatr na tym zespole:

- Wydaje mi się, że jeżeli budujemy zespół to na ten zespół musimy stawiać. Bardzo bym chciała, żeby to aktorzy naszego teatru przy pracy ze współpracownikami tworzyli spektakle, żeby to ciągle była praca zespołu i na ten zespół.

Ponadto od września wrócą oczywiście znane już białostockiej widowni spektakle, ale nie ma jeszcze decyzji które to będą. Nowa dyrektor aktualnie przegląda zapisy spektakli na dvd, w sezonie będzie chciała jednak zobaczyć je wspólnie z widownią na żywo, by podjąć najlepszą decyzję, co do przyszłego repertuaru.

Czytania dramatów 

W planach są również cykliczne czytania, przez naszych aktorów, dramatów współczesnych oraz klasycznych, ale z postawioną bardzo współczesną tezą:

- Zależy mi żeby do każdego z czytań była zaproszona grupa reżyserów, współpracowników teatru czy też artystów działających z powodzeniem z wolnej stopy, jednym słowem ludzi, którzy są gotowi budować zespół tego teatru - zaznacza nowa szefowa. Dzięki temu zderzą się ze sobą różne projekty, różne języki teatralne, z korzyścią zarówno dla aktorów, jak i widzów.

- Chciałabym zapraszać osoby, przy których nasz zespół może się rozwijać, które dysponują świetnym warsztatem, ale też pokazują, że droga rozwoju jest w ciągłym kształceniu się i w ciągłym spotkaniu. Dla mnie teatr to absolutnie spotkanie i tylko na spotkaniu dobrej energii ludzkiej, otwartości na współpracę i ciągłym doskonaleniu swoich umiejętności jesteśmy w stanie stworzyć prawdziwy zespół przez duże "z" - dodaje Agnieszka Korytkowska-Mazur. 

Kabaret

Kolejna propozycja to działalność komediowo-kabaretowa siłami zespołu teatralnego, przy współpracy ze świetnymi scenarzystami, którzy uderzają w dowcip montypythonowski. Ciekawy jest też pomysł na projekt improwizacji kabaretowej.

Edukacja 

Nowa dyrektor kładzie także silny nacisk na edukację. W planach oprócz funkcjonujących warsztatów dla młodzieży, powołanie do życia Teatru Młodych, Teatru Seniora, a także we współpracy z byłym dyrektorem BTLu Markiem Waszkielem Teatru Niepełnosprawnych, czy zajęcia artystyczne skierowane dla kobiet 50+. Nie zabraknie też ciekawych warsztatów. Agnieszka Korytkowska-Kazur chciałaby zaszczepić tutaj ideę autorskich warsztatów "Techniki wyobraźni", które z powodzeniem prowadzi ze studentami od lat. Jak wyjaśnia uczą one niestandardowego myślenia, kreatywnego rozwiązywania problemów, ale też wciągają działania teatralne w zakres wyobraźni. Skierowane są zarówno do przyszłych aktorów, reżyserów, ale także do tych wszystkich, dla których kreatywne rozwiązania pozwolą rozwijać zainteresowania czy zainicjować, coś ciekawego. Warsztaty dramaturgiczne, pisania, warsztaty dla młodych krytyków teatralnych, pod wodzą znawców tematu. Będą też warsztaty masterclasses (rozwijanie w dziedzinie poszczególnych elementów warsztatu) dla zespołu aktorskiego i technicznego teatru, dla aktorów zajęcia z białego śpiewu, warsztaty improwizacyjne, śpiewu improwizowanego, aktorskie dotyczące nowych języków teatralnych, działania z ruchem czy prac nad ekspresją. Wszystko pod okiem wybitnych specjalistów, jak Maciej Zakliczyński - jeden z czołowych choreografów w Polsce, czy Sean Palmer - aktor, performer. 

Działania społeczne 

Agnieszka Korytkowska-Mazur widzi ten teatr jako miejsce otwarte dla każdego i o każdej porze. Silny nacisk kładzie tu na młodych ludzi, który mogą przyjść od teatru nie tylko na spektakl, ale po to by wypić kawę we foyer teatru, posłuchać muzyki, obejrzeć archiwalny spektakl na dvd, czy wymienić się lekturą. I tu ważne są działania prospołeczne wspólne z instytucjami, organizacjami działającymi w regionie, czyli organizowanie przez teatr akcji miejskich, akcji promujących czytelnictwo, gier miejskich itp.: 

- Wszystko to ma identyfikować ten teatr z nowymi siłami, z nowymi pomysłami. Zależy mi na tym, by teatr nie dotyczył tylko i wyłącznie działań teatralnych, ale włączył się w działania społeczne, żeby promocja spektaklu też wychodziła do człowieka, żebyśmy animowali przestrzeń miejską, żebyśmy docierali z informacją nie tylko taką standardową ulotowo-banerowo-plakatową, ale żeby były to akcje prospołeczne. By tego typu działania stały się wizytówką tego teatru. - wyjaśnia nowa szefowa.

Nowa dyrektor podkreśla, że na razie są to tylko jej propozycje, nie miała okazji jeszcze poznać całego zespołu, aktorzy wrócą po przerwie urlopowej w połowie sierpnia, wówczas przedstawi im osobiście swoje propozycje na teatr. Bardzo liczy na otwartość i współpracę:

- To wszystko są moje propozycje dla tego zespołu. Jeżeli zespół aktorski uzna, że to są przestrzenie, które chcą zgłębiać, to są elementy rzemiosła, które chcieliby szlifować, ja wierzę, że tak będzie, to ta oferta jest w stanie poszerzać się w odpowiedzi na ich potrzeby i na potrzeby przyszłego repertuaru, który będzie konstruowany na bazie tego zespołu. Zależy mi na repertuarze i projektach, który będzie wykorzystywał potencjał całego zespołu. Jeżeli okaże się, że zespół otwiera się na coś, czego ja jeszcze dzisiaj nie wiem, ale to nas wzajemnie popchnie w przygodę to jakby dajemy sobie taką możliwość - to jest dla tego zespołu i dla podniesienia rangi tego teatru. Liczę też na inicjatywy oddolne aktorów, jestem na to bardzo otwarta. Musimy znaleźć wspólną drogę.

Co do spraw organizacyjnych Agnieszka Korytkowska-Mazur chciałaby uporządkować strukturę teatru, czyli nazwać działy precyzyjniej i ustalić jasny podział obowiązków, tak by wszystkim pracowało się sprawniej i efektywniej. Nie przewiduje redukcji etatów.

- Jak wchodziłam w ten zawód, uczyłam się teatru, prasując spodnie aktorom czy przybijając gwoździe, asystowałam przy spektaklach, to były takie momenty - moje najukochańsze - kiedy już wszyscy wyszli, a ja siadałam sama na scenie i myślałam żeby mieć kiedyś takie miejsce, gdzie mogę poczuć, że coś ode mnie zależy więcej i jak weszłam do tego teatru na scenę wróciło to uczucie. Przeszedł jakiś rodzaj prądu po plecach. Mogę sobie w nocy wejść na scenę i nikt nie powie: "proszę stąd wyjść". To bardzo inspiruje, ale oczywiście zespół jest najważniejszy, a odpowiedzialność ogromna - wyznała z uśmiechem Agnieszka Korytkowska-Mazur. 

Próby do pierwszej premiery rozpoczną się jeszcze w sierpniu, nowa dyrektor planuje dwie inauguracje sezonu, pierwszą pod koniec września i drugą, akademicką na początku października.