Teatr Dzieci Zagłebia uratowany?

Pracownicy Teatru Dzieci Zagłębia wywalczyli porozumienie.

Pracownicy Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie wywalczyli porozumienie, na mocy którego Starostwo Powiatowe w Będzinie zobowiązuje się do podpisania nowej umowy z miastem oraz do wypłacenia zaległej kwoty dotacji.

Po wielu pełnych napięcia dniach pracownicy będzińskiego Teatru zawarli porozumienie z zarządem Starostwa Powiatowego w Będzinie.

Starostwo w osobie starosty Arkadiusza Watoły zobowiązało się do końca czerwca podpisać z prezydentem miasta Będzina bezterminową umowę o współorganizację i współfinansowanie Teatru Dzieci Zagłębia. Będzie to forma dotacji przedmiotowej a nie celowej, bezpieczna dla samego Teatru. Przy czym ważny jest warunek, że dotacja nie może być niższa od dotacji dotychczasowych. Umowa, podpisana przez prezydenta miasta Będzina Łukasza Komoniewskiego, starostę będzińskiego Arkadiusza Watołę, obowiązywać będzie od 1 lipca.

Głównym powodem konfliktu jest niechęć Starostwa do wspólnego prowadzenia tej jednostki podległej jednocześnie Urzędowi Miejskiemu i Starostwu Powiatowemu w Będzinie. Sprawa nabrała silnych emocji głównie w wyniku lekcewarzącej postawy starosty i zarządu powiatu, który podważył potrzebę utrzymywania teatru w Będzinie. Na spotkaniu zwołanym przez zainteresowane strony na 9 czerwca starostwo reprezentowane było jedynie przez rzecznika prasowego. Mimo zobowiązania nie stawił się starosta - główny oponent - i sprawa utknęła w martwym punkcie.

Jednak determinacja pracowników teatru, dyrektora Gabriela Gietzkyego oraz sprzyjającego sprawie prezydenta miasta Łukasza Komoniewskiego doprowadziła do zwołania w trybie nadzwyczajnym posiedzenia zarządu Starostwa i przy niezwykłej presji ludzi teatru udało się wypracować porozumienie.

Zanim jednak do tego doszło na skutek zlekceważenia protestu i zignorowania wtorkowego spotkania z Teatrze protestujący przenieśli się do budynku Starostwa gdzie po raz kolejny nie potraktowano ich poważnie. W tej sytuacji została ogłoszona okupacja budynku. Postanowiono, że artyści i pozostali pracownicy będzińskiego teatru pozostaną na terenie budynku Starostwa dopóki zarząd nie podpisze nowej umowy z miastem. Znacząco pomógł w tym prezydent Komoniewski przysyłając koce, łóżka polowe, napoje i prowiant jednocześnie udzielając wsparcia merytorycznego. Następnego dnia we środę zespół Teatru zdecydował, że spektakl który miał odbyć się tego dnia w Teatrze zostanie zaprezentowany w sali sesyjnej Starostwa. Budynek urzędu zamienił się w teatr i okazało się, że w końcu zarząd się zebrał i po rozmowach z przedstawicielami teatru podpisano stosowne porozumienie satysfakcjonujące wszystkie strony konfliktowej sprawy.

Przypomnieć należy, że z początkiem roku na ręce nowego dyrektora teatru wpłynęła informacja, że starostwo obcięło dotację do wysokości 350 tysięcy zł, a w maju postanowiło zrezygnować ze współprowadzenia teatru i umowę podpisaną 16 lat temu unieważnić.
Jak się okazuje, z owej zaniżonej o ponad połowę dotacji teatr otrzymał jedynie kilkadziesiąt tysięcy złotych i stanął na progu poważnych problemów finansowych. Drugie z porozumień dotyczy właśnie owych zaległości - do 29 czerwca starostwo ma wypłacić teatrowi sumę ponad 116 tys. zł, które mają pokryć zaległe i bieżące koszty prowadzenia działalności będzińskiej sceny.

Wszystko wskazuje na to, że Teatr Dzieci Zagłębia będzie funkcjonował. Aktorzy i pracownicy uratowali instytucję przed jej niechybną zapaścią finansową i artystyczną, a może nawet i przed likwidacją, bo kto wie, jak potoczyłyby się jej losy, gdyby starosta płacił jedynie wtedy, kiedy zostanie pięniędzy w urzędowej kasie. A taki miał przecież zamiar. Starosta ugiął się pod presją pracowników i przyjaciół teatru oraz mieszkańców miasta. I obiecuje, że nowa umowa z miastem dotycząca wspólnego prowadzenia teatru ma być sporządzona przed końcem czerwca br.

Oprac. RK
Dziennik Teatralny Katowice
11 czerwca 2015

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...