Teatr im. Witkiewicza już po remoncie
Uroczyste otwarcie za namiGruntownie odremontowany Teatr im. Stanisława Ignacego Witkiewicza "Witkacego", uroczyście otwarto w sobotę w Zakopanem. Ceremonii towarzyszyła polska premiera "Na niby - na prawdę" Felixa Lopego de Vegi.
Premiera przyciągnęła tłumy widzów; dla części z nich zabrakło miejsc siedzących.
Specjalny list skierował na uroczystość prezydent RP Bronisław Komorowski. Pogratulował w nim i podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do przebudowy teatru. - Wasz repertuar, nawet komiczny, zawsze porusza w człowieku stronę największej tajemnicy, zmusza do refleksji metafizycznej - napisał. Przypomniał także trudne początki zakopiańskiego teatru.
W otwarciu odrestaurowanego teatru wziął udział minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. - Dziś mamy wielkie święto (...). Jesteśmy przekonani, że od tego momentu na mapie nie tylko Zakopanego, czy Polski, ale na mapie Europy, pojawia się miejsce, w którym realizacja wszelkich spektakli z wszelkimi pomysłami scenicznymi będzie po prostu możliwa - powiedział.
Teatr im. Stanisława Ignacego Witkiewicza, popularnie zwany Teatrem Witkacego w Zakopanem, rozpoczął swoją działalność pod Giewontem w 1985 r. Założyła go grupa absolwentów Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Od początku kieruje nim jeden z jego założycieli, Andrzej Dziuk. Teatr do tej pory wystawiał swoje spektakle na zaadoptowanej sali teatralnej w budynku dawnych Zakładów Wodoleczniczych doktora Chramca. W czasie remontu działał na swej Małej Scenie oraz na zaadoptowanym pomieszczeniu w Zakopiańskim Centrum Edukacji.
Przebudowa Teatru Witkacego kosztowała w sumie 32,5 mln zł. 20 mln zł pozyskano z funduszy unijnych, reszta pieniędzy pochodziła z budżetu państwa i kasy województwa małopolskiego. Prace budowlane trwały dwa lata.
Głównym projektantem teatru jest Andrzej Marduła. W pierwszej kolejności odnowiono Małą Scenę im. Atanazego Bazakbala. Później zajęto się pozostałymi częściami teatru. Elewacja budynku teatru stała się prawdziwym dziełem sztuki; na ścianie frontowej widnieje obecnie ogromny portret Witkacego, towarzyszą mu rysunki i dowcipne myśli jego autorstwa.
