Teatr mięśni

"Balans. Magia równowagi" - 1. Międzynarodowy Festiwal Teatru Formy

Rigolo Nouveau Cirque to cyrk o dziwnym statusie. Nie bawi, nie czaruje, nie zmienia konwencji. Wprawia w zachwyt precyzją wykonania, starannością i - przede wszystkim - ogromem włożonego (fizycznego) wysiłku. Choć bardziej niż teatr, to pokaz balansowania na granicy praw fizyki.

Jednoosobową gwiazdą widowiska jest Madir Euguster – umięśniony cyrkowiec o niebywałych fizycznych i technicznych umiejętnościach. W ramach festiwalu Teatru Formy Prima Materia zaprezentował „Balans. Magia równowagi”. Tytuł właściwie całkowicie charakteryzuje przedstawienie. Euguster prezentuje trzy sztuczki, które pretendują tu do rangi sztuki. W pierwszej wprawia w ruch koło, poprzez skonstruowaną przez siebie maszynerię. Usytuowany na patyku krążek kręci się z taką prędkością, że widz ma wrażenie jakby się nie poruszał wcale. Artysta bawi się umiejętnością ciągłego podtrzymania go w ruchu – co wymaga niebywałej precyzji – zsuwa go po specjalnie wyżłobionym torze na długim i masywnym patyku, zatrzymuje, cofa, kładzie sobie na głowie. Wszystko w maksymalnym skupieniu, bez przerwania ruchu koła.

Drugi popis stanowi właściwie kumulację przedstawienia – to kilkunastominutowy pokaz budowania figury na kształt dźwigni z drewnianych patyków czy gałęzi. Euguster ustawia je w taki sposób, że jedna zaczepiona w określonym punkcie kolejnej – większej tworzy delikatną, zwiększającą się drabinę. Odbywa się to na krawędzi praw fizyki. Gałąź przesunięta choćby o pół centymetra doprowadziłaby do załamania się konstrukcji. Taki sam byłby skutek zbyt dużego drgnięcia ręki czy zbyt głębokiego oddechu. Artysta w końcu tworzy egzotyczną formę z kilkunastu elementów, ani na moment nie wypuszczając jej z ręki, która przez cały czas musi znajdować się w tej samej pozycji! Równomierny oddech performera, maksymalne skupienie i pot, spływający z niego strumieniami – pomimo tego, że właściwie stoi w miejscu – świadczy o maksymalnym wysiłku i sprawia, że sala obserwuje sztuczkę w maksymalnym oczekiwaniu i ciszy.

Trzecia część przedstawienia jest właściwie sztuczką formalną – znowu na naszych oczach budowana jest monstrualna i niebywała konstrukcja, lecz wymaga ona więcej wysiłku technicznego niż fizycznego. Niemało bowiem trzeba mieć wyobraźni i pomysłowości, by stworzyć maszynerię, umożliwiającą taką budowlę. Euguster zdaje się świetnie o tym wiedzieć, więc w trakcie pokazu uwodzi publiczność gagami, angażuje ją w występ, pokazuje swoje oblicze klauna, tworząc przyjemną i ciekawą sceniczną anegdotę.

„Balans” jest więc spektaklem na pograniczu cyrkowej sztuczki, formalnego eksperymentu, akrobatyki, performansu. Przede wszystkim zaś, jest pokazem niebywałej siły, koncentracji i – jak tytuł wskazuje – równowagi. Rigolo Nouveau Cirque posiada jednak ogromną świadomość scenicznej kreacji – buduje orientalny nastrój poprzez muzykę, światło, kostium. Całkowicie aranżuje obszar przedstawienia, by wciągnąć widzów w odrębny, egzotyczny świat, odpierając zarzuty o popis własnych umiejętności.

Rigolo Nouveau Cirque, Wattwil (Szwajcaria) 
„Balans. Magia równowagi”
Idea i koncepcja, gra i taniec: Mädir Eugster
Reżyseria: Lena Roth
Choreografia: Miyoko Shida
Muzyka: Paolo Traverso i Rüdiger Oppermann

Magdalena Urbańska
Dziennik Teatralny Kraków
24 listopada 2010

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...