Teatr Tańca w Polkowicach

"Caffe Latte" - reż. K. Chmielewska i L. Bzdyl - Dada von Bzdülöw

Caffè Latte to jeszcze kawa, czy już tylko mleczny napój zaprawiony odrobiną kawy, a może rodzaj deseru? Tak jak nawet najlepsi bariści mają kłopoty z określeniem, czym tak naprawdę jest caffè latte, tak krytycy teatralni głowili się, do jakiego gatunku można zaklasyfikować przedstawienie pod tym samym tytułem, przygotowane przez Teatr Dada von Bzdülöw i duet muzyczny SzaZa

Spektakl został zaprezentowany 13 października o godz. 19.00 w polkowickim Kinie w ramach II Jesiennych Spotkaniach Teatralnych „Po co komu teatr?”.

„Caffè Latte” to widowisko z pogranicza koncertu, teatru tańca i performance\'u. Leszek Bzyl – twórca Teatr Dada von Bzdülöw – nazywa ten spektakl „spotkaniem muzyków i tancerzy”,w którym nie ma „reżysera, choreografa ani nawet kompozytora”. Ogromną rolę w tym widowisku odgrywa improwizacja, scenariusz powstaje w dniu prezentacji, ale zawsze ma strukturę otwartą. Spektakl zawsze rodzi się „tu i teraz”. To więc, to co dzieje się na scenie - również polkowickiej - jest niespodzianką dla widzów, a zapewne także i dla samych twórców spektaklu). „Caffè Latte” nie jest dziełem zamkniętym, skończonym i określonym. Tak jak tytułowy napój jest czymś pomiędzy...

„Caffe Latte”znakomicie także odzwierciedla założenia ideowe Teatru Dada von Bzdülöw Leszka Bzdyla - tancerza, mima, aktora, założyciela teatru -  interesują bowiem poszukiwania estetyczne, sprzeciwia się wszelkim etykietom, wierzy, że by wyrazić w pełni obecność człowieka na scenie, należy wykorzystać wszelkie dostępne techniki i środki artystyczne.

Agnieszka Błaszczyk
Materiały Organizatorów
17 października 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...