Teatralna menażeria

Malownicza grupa Beckettowskich bohaterów przemierzała wczoraj ulice Krakowa, oznajmiając mieszkańcom, że oto właśnie rozpoczął się Festiwal 'Dedykacje - Beckett', równocześnie zapraszając na festiwalowe przedstawienia.
Aktorskie działania happeningu 'Menażeria Pana Becketta', zorganizowanego przez teatr Groteska, odbywały się na konnej platformie, gdzie postaci dramatu 'Czekając na Godota' wykonywały tajemnicze akrobacje. Ich akcji towarzyszyła dwuznacznie wesoła muzyczka wiedeńskich mistrzów. Równocześnie Narrator dokonywał prezentacji, wykrzykując: 'Menażeria Pana Becketta ma zaszczyt przedstawić - Pan Pozzo i Lucky. Tak przynajmniej się przedstawiają. Ale może to być tylko niewinne kłamstewko, subtelna gra podjęta przez obu panów z naszą publicznością'. Z kolei wieczorem, przed rozpoczęciem w Teatrze im. J. Słowackiego festiwalowego spektaklu 'Szczęśliwe dni', prezentowanego przez Piccolo Teatro di Milano, odbył się kolejny happening przygotowany przez Groteskę. Tym razem byliśmy świadkami lewitacji wielkiej kukły, która fruwała kilka metrów nad naszymi głowami. Skończyła marnie, bo popełniwszy grzech obżarstwa, wylądowała w śmietnikowym kontenerze. Dodajmy, że 'Szczęśliwe dni', wyreżyserowane przez nieżyjącego już, wybitnego twórcę współczesnego teatru Giorgio Strehlera, można zobaczyć także dziś o godz. 19 w Teatrze im. J. Słowackiego.
(JOC)
Dziennik Polski
20 listopada 2006

Książka tygodnia

Hasowski Appendix. Powroty. Przypomnienia. Powtórzenia…
Wydawnictwo Universitas w Krakowie
Iwona Grodź

Trailer tygodnia