Teatralna zaduma nad śmiercią i cierpieniem

Gorzkie Żale 2009

Ruszyła druga edycja festiwalu Gorzkie Żale 2009. Koncerty pieśni pasyjnych, spektakle, dyskusje z twórcami, ale przede wszystkim teatr. Co w programie? "Galgenberg" Agaty Dudy-Gracz, "Biesy" Krzysztofa Jasińskiego, "Barabasz" Andrzeja Dziuka. Sprawdź, co jeszcze.

– Gorzkie Żale nie są wyłącznie związane z religią, wiarą czy kościołem, chociaż ten właśnie aspekt jest bardzo ważnym elementem projektu – mówi dyrektor Centralnego Basenu Artystycznego w Warszawie Piotr Duda. Główną ideą tegorocznego festiwalu, wokół której obraca się program imprezy, jest refleksja nad tematami śmierci, cierpienia, ofiary za drugiego człowieka czy zwątpienia. – Szyldem pierwszej edycji było pytanie "Czy sztuka może przygotować nas do śmierci?". W tym roku konkretnego szyldu nie ma. Chcemy, żeby podczas festiwalu mieszały się filozofia, teologia i sztuka – dodaje Duda.

Tegoroczny festiwal zdominuje teatr. Obok spektakli premierowych będzie można zobaczyć trzy ważne przedstawienia z Krakowa i Zakopanego. Na początek Teatr Słowackiego z Krakowa. Z „Galgenbergiem” według utworów Michela de Ghelderode’a (autora przez lata niewystawionego w polskim teatrze) przyjedzie jedna z najlepszych i jednocześnie najbardziej wyrazistych reżyserek młodego pokolenia – Agata Duda-Gracz. Swój spektakl buduje z czterech dramatów belgijskiego pisarza (m.in. z „Wędrówki Mistrza Kościeja” i „Kobiet u Grobu”), tworząc całkiem osobną, pisaną własnym scenicznym językiem opowieść. Każe widzom odbyć dziwną wycieczkę po przerażających i odpychających miejscach, w których żyją grzeszni ludzie. Spektakl rozpoczyna się od słów: „Witajcie w Galgenbergu, z tego miejsca nikt nie wraca taki sam”.

W krakowskim Teatrze STU Krzysztof Jasiński przygotował adaptację „Biesów” według Fiodora Dostojewskiego. Jego metafizyczne, zdaniem krytyków, przedstawienie, duszne od grozy, zawiera także dużą dawkę humoru. Dodatkowy wymiar nadaje spektaklowi występujący na żywo chór Woskresinnia z Ukrainy. W roli Stawrogina zobaczymy jednego z najlpeszych aktorów swego pokolenia Radosława Krzyżowskiego.

Wreszcie „Barabasz” według powieści i dramatu Para Lagerkvista w reżyserii Andrzeja Dziuka – reprezentant Teatru Witkacego w Zakopanem. To historia biblijnego Barabasza, który został uwolniony z więzienia w chwili, kiedy ukrzyżowano Jezusa Chrystusa. Wydarzenie, któremu Barabasz zawdzięcza życie, wkrótce zaczyna go fascynować. Jednocześnie nie potrafi uwierzyć i pojąć istoty chrześcijaństwa. Ubiegłoroczna prapremiera „Barabasza” uznana została za kontynuację misteryjnego nurtu przedstawień na zakopiańskiej scenie. Dziuk tworzy poetycki teatr nasycony symbolizmem i emocjami. A Barabasz w interpretacji Krzysztofa Najbora to człowiek, który jeszcze nie dorósł zarówno do ofiary z siebie, jak i świadomości, że ktoś mógłby umrzeć za niego. – Ani zło, ani świat dobra nie pociąga już tego bohatera. A my, widzowie, pytamy: co w tym momencie znaczą gorzkie żale – mówi Piotr Duda.

W ramach festiwalu po raz pierwszy będziemy mieli okazję zobaczyć sztukę „Bez podłogi”, za którą Robert Jarosz został wyróżniony w 2007 roku na Konkursie na dramat inspirowany życiem, myślą i twórczością Jana Pawła II. Spektakl przygotowała Kampania Doomsday (niezależna inicjatywa absolwentów Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej w Białymstoku). Pewnego dnia bohaterowi ukazuje się zmarła matka. Wkrótce pobożna kobieta prowokuje syna do… morderstwa. – Tekst jest dość enigmatyczny, dlatego można go różnie interpretować. Do współpracy zaprosiliśmy jedną z najciekawszych grup teatralnych – zapowiada Piotr Duda.

Kolejna festiwalowa premiera to „Hiob”, czyli pierwszy z zachowanych dramatów Karola Wojtyły pisany w pierwszych latach okupacji. Reżyser Marek Pasieczny próbuje zmierzyć się z tematem niezawinionego zła. Wystąpią Wiesław Komasa i Janusz Stolarski.

Ważnym elementem Gorzkich Żali będą koncerty. Zespół Sirin z Moskwy zaprezentuje jedyne zachowane w rękopisach oficjum wschodniego Kościoła bizantyjskiego porównywane do średniowiecznych dramatów liturgicznych Kościoła katolickiego. A „O Crux Ave”, czyli koncert pieśni pasyjnych, wykona Scholi Teatr Węgajty. – Nie próbujemy narzucać słuchaczom, że te muzyczne spotkania będą modlitwą. Dla niektórych to będą po prostu koncerty, podczas których można „zanurzyć się” estetycznie i poszukać swojej melodii.

PROGRAM FESTIWALU "GORZKIE ŻALE" Warszawa, 15 marca – 5 kwietnia

„Bez podłogi” - Kompania Doomsday, Białystok 19, 20 marca, godz. 19.00; 22 marca, godz. 18.00 Centralny Basen Artystyczny

„Galgenberg” - Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie 23 marca, godz. 19.00, Centralny Basen Artystyczny

„Biesy” - Teatr STU w Krakowie 27 marca, godz. 19.00; 28 marca, godz. 17.00 Centralny Basen Artystyczny

„Pieszcznoje diejstwo” - Oficjum o trzech młodziankach w piecu ognistym w wykonaniu zespołu Sirin z Moskwy 30 marca, godz. 19.00, Podziemia Kamedulskie na Bielanach

„Barabasz” - Teatr Witkacego w Zakopanem 1 kwietnia, godz. 19.00, Centralny Basen Artystyczny

„O Crux Ave” - koncert pieśni pasyjnych w wykonaniu Scholi Teatru Węgajty 5 kwietnia, godz. 21.15, Kościół oo. dominikanów na Służewie

„Hiob” - Premiera przygotowana specjalnie dla Festiwalu „Gorzkie Żale” 30, 31 marca, 1 kwietnia, godz. 21.00, Centralny Basen Artystyczny

Agnieszka Michalak
Dziennik
23 marca 2009

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...