Teatralny rollercoaster

Teatr Studio w Warszawie

Trudno znaleźć w Warszawie tak przeczołganą przez Biuro Kultury scenę, jak Teatr Studio, który co drugi sezon ma nowego dyrektora.

Kiedyś to były czasy. Józef Szajna, założyciel Teatru Studio, kierował sceną przez dekadę. Po nim nastała epoka Jerzego Grzegorzewskiego, który prowadził teatr przez 15 lat, do 1997 roku. Następna dziesięciolatka należała do Zbigniewa Brzozy. A potem? Potem szefem stołecznego Biura Kultury został Marek Kraszewski, który teatr wyjątkowo ukochał. "Przeszedłem wszystkie szczeble teatralne: byłem elektronikiem, akustykiem, pracownikiem technicznym, kierownikiem, dyrektorem" - informuje na stronie internetowej urzędu. Aż łza się w oku kręci. Jednak można! W Polsce też możliwa jest kariera od pucybuta do milionera. Słowo milioner jest tu wyjątkowo wskazane, bo Warszawa wydaje co roku na swoje teatry kilkadziesiąt milionów złotych (w czasach przedkryzysowych prawie 100 mln). Jest co dzielić, jest czym rządzić. Oczywiście w pojedynkę trudno jest rozwalać z rozmachem, dlatego dyrektora wspiera jego dzielny giermek w Wydziału Teatrów - Iza Natasza Czapska, zwana Sanczą Panczą warszawskiej kultury.

Jeszcze w 2006 roku dyrektorem artystycznym Studia był Zbigniew Brzoza, w 2007 - Bartosz Zaczykiewicz, w 2010 - Grzegorz Bral, w 2012 na szefową (dosłownie przed chwilą) wyznaczona została Agnieszka Glińska, która swoje rządy ma objąć od nowego sezonu, czyli jesienią. Ten dyrektorski rollercoaster, skutkował dotychczas tym, że Studio stało się podupadłą, niezbyt interesującą sceną z zespołem aktorskim na skraju załamania nerwowego. Czy Agnieszka Glińska zostanie na dłużej? Czy odbuduje zespół? Czy zaczniemy znów chodzić do Studia? Jest cień szansy, choć profilowo reżyserka lepiej pasowałaby do Teatru Powszechnego, no, ale tam już rządzi inny Gliński.

Mike Urbaniak
Natemat.pl
6 marca 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...