Tłumy na spektaklach

I edycja festiwalu Metamorfozy Lalek

Mnóstwo ludzi w holu Białostockiego Teatru Lalek i wypełniona szczelnie widownia, najciekawsze lalkowe spektakle, owacje na stojąco. Wczoraj zakończył się I Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek dla Dorosłych "Metamorfozy Lalek".

Kostka Rubika unoszona przez lalkarskie sznurki - festiwalowe logo

- Miałem wielki sen, by na nowo powołać do życia festiwal lalkowy dla dorosłych - mówił podczas inauguracji wydarzenia Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek.

Ten sen udało się wcielić w życie i zaprosić do Białegostoku lalkarzy z kraju i zagranicy. Przez osiem dni nasze miasto było prawdziwą lalkarską stolicą. Spektakle w BTL-u i Akademii Teatralnej przyciągały prawdziwe tłumy. Wzbudzały emocje, zmuszały do refleksji i rozmów. O teatrze lalkowym dyskutowano długo po spektaklach.

Znakomite spektakle, różne lalki

Festiwal udowodnił, że lalki mogą mieć wiele twarzy. Wiele spektakli zachwyciło białostockich widzów. Do takich bez wątpienia należały przedstawienia grupy z Japonii - Theatre Genre: Gray. Ich perfekcyjne występy poświęcone były relacji między animatorem a lalką. Serca białostockiej publiki podbił też brytyjski Blind Summit Theatre i jego "The table", w którym prym wiedzie lalka o kartonowej głowie.

Gorąco został też przyjęty kameralny spektakl "A mano" El Patio Teatro z Hiszpanii. Historia o miłości, samotności i potrzebie ucieczki opowiedziana... za pomocą gliny i rąk. Z kolei Niemcy zaprezentowali historię Don Kichota. W festiwalu wzięli też udział nasi sąsiedzi ze Wschodu - Litwy i Białorusi. Nie brakowało teatrów z kraju - z Rzeszowa, Kielc, Łodzi, Torunia. Obejrzeć można było dwie wizje twórczości Brunona Schultza. Z rozbudowaną scenografią Teatru "Pinokio" z Łodzi (więcej) oraz rozgrywaną w ciemności z emocjonalnymi monologami i sugestywną muzyką Teatru Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach.

Białystok reprezentowali: Grupa Coincidentia, Teatr Papahema, Teatr Figur Widmak, studenci Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej oraz gospodarz festiwalu - Białostocki Teatr Lalek. Przypomnieć (lub na nowo obejrzeć) można było sobie spektakle: "Biegun", "Texas Jim" [na zdjęciu], "Jaśniepanienka" oraz "Montecchi i Capuleti".

Następny festiwal za dwa lata?

Festiwal to nie tylko spektakle. Imprezę otworzyła wystawa fotograficzna "Metamorfozy współczesnego teatru lalkowego dla dorosłych", dokumentująca najważniejsze wydarzenia teatru formy ostatnich lat. Odbyła się także promocja wydawnictwa "Nasz BTL. Festiwale", podsumowującego tradycję festiwali lalkowych w Białymstoku od lat 70. XX wieku (opracował je i zredagował Karol Suszczyński, za nowoczesną oprawę graficzną odpowiada Giedr Brazyt z Litwy). Scenicznym pokazom towarzyszyły spotkania z ciekawymi osobowościami teatru oraz debata na temat ewolucji teatru lalkowego.

Pierwsza edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek dla Dorosłych "Metamorfozy Lalek" odniosła wielki sukces. Była miejscem spotkań wielbicieli lalek i przywróciła tradycję festiwalu lalkarskiego dla dorosłych. W latach 70. XX wieku w Białymstoku odbywał się przecież festiwal lalkarskich solistów.

Niewątpliwym magnesem był też wstęp na bezpłatne wejściówki. Te wprawdzie rozeszły się w ciągu dwóch godzin, ale organizatorom zależało, by jak największa grupa osób obejrzała spektakle. Jeżeli na sali były wolne miejsca, mogli je zająć pozostali zainteresowani. Często na widowni - jak na prawdziwy festiwal przystało - zasiadali też sami artyści.

Jaka jest przyszłość festiwalu?

- Mam nadzieję, że uda się powtarzać tę imprezę w cyklu dwuletnim i spotkamy się na kolejnym festiwalu - zapowiada Jacek Malinowski. - Uważam, że Białystok jest stolicą teatru lalek dla dorosłych.

Portal BiałystokOnline patronował wydarzeniu.

Anna Dycha
www.bialystokonline.pl
26 czerwca 2015

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...