To bez wątpienia sukces

"Dźwięki muzyki" - reż. Maria Sartova - Gliwicki Teatr Muzyczny

Owacją na stojąco przyjęli widzowie czwartkową premierę spektaklu "Dźwięki muzyki" w Gliwickim Teatrze Muzycznym w reżyserii Marii Sartovej. Szczególnie gorąco oklaskiwane były grające w spektaklu dzieci.

- To bez wątpienia sukces. Bardzo się cieszę z kolejnej premiery w Gliwickim Teatrze Muzycznym, jak zwykle na wysokim poziomie, wszystko zapięte na ostatni guzik - powiedział wiceprezydent Gliwic Adam Neumann.

Zdaniem Sławomira Pietrasa, wieloletniego dyrektora teatrów operowych w Warszawie i w Poznaniu, spektakl wpisuje się w piękną gliwicką tradycję muzyczną. - Jesteśmy zwykle bardzo zazdrośni o cudze sukcesy, ale to sukces tego środowiska, tego zespołu, kolejna wspaniała realizacja Marii Sartovej. Tutaj znalazła dobrą atmosferę - cierpliwość i gorące serca - powiedział po premierze.

Akcja musicalu rozgrywa się w przedwojennej Austrii, krótko przed jej wcieleniem do III Rzeszy. Kochająca muzykę Maria, młoda nowicjuszka w zakonie, wobec wątpliwości co do jej powołania zostaje guwernantką dzieci owdowiałego oficera marynarki kapitana Georga von Trappa. Opowieść o uczuciu Marii i kapitana jest pokazana na tle trudnej sytuacji politycznej ówczesnej Austrii.

Rolę Marii zagrała w czwartek Ewa Łobaczewska, a kapitana von Trappa - Artur Święs. Wykonawców - w tym odtwórców ról dzieci - wyłoniono w ubiegłorocznym castingu. - Nieraz pouczały dorosłych aktorów, przypominając zalecenia pani reżyser - wspominał w czwartek dyrektor GTM Paweł Gabara.

Jego zdaniem "Dźwięki muzyki" to musical familijny w najlepszym znaczeniu tego słowa - Pokazuje, jak rozwiązywać konflikt między pokoleniami w duchu miłości i wzajemnego zaufania - mówił przed premierą.

Autorem minimalistycznej scenografii jest francuski scenograf Yves Collet. To jego pierwsza realizacja w Polsce. Kierownictwo muzyczne nad spektaklem sprawował Wojciech Rodek.Prapremiera musicalu odbyła się w 1959 r. w Stanach Zjednoczonych. Światową popularność temu tytułowi przyniósł film z 1965 r., wyreżyserowany przez Roberta Wise'a, w którym główne role zagrali Julie Andrews i Christopher Plummer. Kanwą musicalu, do którego muzykę napisał Richard Rodgers, teksty piosenek - Oscar Hammerstein II, a libretto - Howard Lindsay i Russel Crouse, była prawdziwa historia rodziny von Trappów.

Maria Sartova - wokalistka i reżyserka, realizująca obecnie spektakle w Polsce i we Francji, wyreżyserowała wcześniej w Gliwickim Teatrze Muzycznym "Hello, Dolly!", "42. Ulicę" i "Ragtime".

(-)
(PAP)
29 marca 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...