Trzy bajki na szóstkę

"Najpiękniejsze bajki świata" - reż. Michał Derlatka - Wrocławski Teatr Lalek

"Najpiękniejsze bajki świata" to przygotowany przez Wrocławski Teatr Lalek spektakl na podstawie znanych na całym świecie bajek dla dzieci w przekładach Jana Brzechwy oraz Janiny Gillowej zaprezentowany w niedzielne popołudnie w przestrzeni nowohuckiego teatru Łaźnia Nowa.

Składają się nań cztery opowiastki: „Czerwony Kapturek”, „Kot w butach” i „Kopciuszek”. Chociaż każda z nich jest inna, pokazywana w odmiennej stylistyce, to z pewnością łączą je: wysmakowana reżyseria, z pietyzmem wykonane lalki, olśniewająca scenografia, a w niej… karuzela! Wszystko bowiem toczy się na karuzeli, co oprócz oryginalności samego rozwiązania scenograficznego umożliwia szybkie zmiany dekoracji, a co za tym idzie – płynne tempo prezentowanych bajek. Autorką tej cudownej krainy dziecięcej wyobraźni jest Maria Balcerek.

Odmienność każdej z części związana jest ze sposobem wykonania oraz animacji lalkami. Pierwsza z bajek – „Kot w butach” utrzymany jest w stylistyce „drewnianych klocków” – tzn. lalki oraz otoczenie wykonane są z kawałków drewna finezyjnie ze sobą połączonych (szczytem owej finezji jest karoca z orszakiem – kilka elementów tworzy jedną, nierozłączną lalkę!); „Czerwony Kapturek” pełen jest włóczek i gałganków – z nich bowiem zrobione są pacynki. Jeszcze inny jest  „Kopciuszek” – jego bohaterowie to tradycyjnie wykonane lalki w pięknych strojach wybieranych są przez samych widzów. 

W bardzo pomysłowy sposób przyciągnięto uwagę dzieci. I nie tylko chodzi tutaj tylko o, wspomniane już, olśniewające lalki oraz kolorową, ale prostą i funkcjonalną scenografię, chodzi także o bezpośrednie nawiązywanie przez aktorów kontaktu z najmłodszymi w trakcie trwania spektaklu. To właśnie dzięki dzieciom słynnemu kotu w butach udaje się wybudować okazały zamek z klocków, dzięki kłębkom włóczki postraszyć złego wilka itp. Interakcja dzieci z bohaterami z bajki oraz aktorami jest sprytnym sposobem na to, by dać dzieciom chwilę relaksu przy jednoczesnym uczestnictwie w przedstawieniu! Z roli biernego widza dzieci stają się czynnymi twórcami spektaklu – takie doświadczenie zdobyte z pewnością odgrywa niebagatelną rolą w rozwoju ich emocjonalności oraz wyobraźni, uczy także odwagi i zaradności.  

Spektakl w krakowskiej Łaźni Nowej, to nie tylko zabawa i edukacja dla młodych widzów, ale również nowe doświadczenie znakomitego zespołu Wrocławskiego Teatru Lalek. Jednak przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na oryginalność inscenizacyjną całości, na różnorodność stylistyczną, wyważone tempo, mistrzowskie prowadzenie aktorskie, charakter narracji, interakcję z widzem, umiejętność wywołania nastroju rozciekawienia i wesołości, a także znajomość dziecięcej psychiki. Wszystko to razem daje atmosferę teatralnej bajkowości  nie zawsze osiągalną przez spektakle dla dzieci.

Znakomicie prowadzonemu, przez Robero Skolmowskiego, zespołowi z Wrocławia udało się bardzo wiele i tylko należy pozazdrościć małym i dużym wrocławianom, że w swoim pięknym i zaczarowanym mieście mają nie mniej piękny i nie mniej zaczarowany teatr.

Iza Oleksik
Dziennik Teatralny Kraków
2 grudnia 2010

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia