Uczeń czarnoksiężnika

"Krabat" - 1. Międzynarodowy Festiwal Teatru Formy

Legenda o diabelskim młynie, wykorzystywana przez twórców animacji (Karel Zeman), czy filmowców (Marco Kreuzpaintner) zostaje tym razem przeniesiona na teatralny grunt. Niemiecko- polska grupa artystów wprowadza widzów w zakamarki trzeszczącego młyna, by opowiedzieć nieskomplikowaną, uniwersalną historię o przyjaźni, miłości i śmierci.

Zagubiony młodzieniec, imieniem Krabat, trafia do młyna, w którym jedenastu chłopców pod wodzą Mistrza, przygotowuje się do zawodu młynarza. Wkrótce okazuje się, że tworzą oni tajemne bractwo, które prócz nauki rzemiosła, zgłębia tajniki czarnej magii.

-Czego mam Cię nauczyć? Pracy młynarza, czy innych rzeczy też?
-Innych rzeczy też.


Krabat wiąże się z Mistrzem i poprzysięga mu wierność. Okazuje się, że raz do roku młyn odwiedza tajemniczy nieznajomy i zabiera jednego z młynarczyków. Rokroczną ofiarę równoważy jeden dzień wolności, który surowy Mistrz ofiarowuje chłopcom.

Przedstawienie operuje bardzo ograniczonymi środkami. Scenografii praktycznie nie ma. Przedmiot jest obecny na scenie jedynie w chwili, gdy jego rola trwa. Kostiumy aktorów stanowią codzienne, ciemne ubrania. Zadziwiające jest, że przy użyciu tak skromnych środków, artystom udało się zbudować rzeczywistość, która swą formą przykuwa uwagę.

Spektakl operuje językiem magicznych znaków, które są powszechnie rozpoznawane. Aktorzy rozpoczynają przedstawienie jak czarodziejski rytuał- od wspólnego śpiewu w kręgu. Koło zakreślone przez ostre światło, w którym ożywają lalki, przypomina okrąg wyznaczany różdżką, przed przystąpieniem do inkantacji. Chłopcy recytują numerologiczne wyliczanki i zamieniają się w kruki. Ziemia, duch, ogień, powietrze i woda zamknięte są w świetlistym pentagramie. Źródło służy oczyszczeniu i nabraniu energii, a na czarnej płachcie wymalowane są magiczne znaki.

Tajemniczą atmosferę buduje Charlotte Wilde- artystka komponująca muzykę na żywo. Zapętlone, przedziwne dźwięki wydobyte ze skrzypiec, chrobot dartego papieru i jej delikatny, dziewczęcy głos tworzą niespokojną, kontrastową polifonię.

Demoniczne szepty aktorów i blade figury młynarczyków o słomianych włosach, wyłaniają się z gęstego mroku. Tajemniczy gość młyna, mlewnik mielący ludzkie kości i postać samego Mistrza, wzbudzają dreszcz niepokoju nawet u ludzi dorosłych. Twórcy spektaklu, próbując oswoić widza z mroczną tematyką wprowadzają żartobliwe wstawki, na przykład tańczącą kukiełkę szkieletu, która automatycznie budzi skojarzenie z Disneyowską animacją ”The Skeleton Dance".

Ograniczona ilość przedmiotów na scenie stanowi o lekkości spektaklu i ulotności kreowanej przestrzeni. Świat, w którym aktor stawiany jest na równi z lalką, kręci się w takt wodnego koła, napędzającego diabelski młyn. Plastyka, światło i dźwięk poruszają, a miłość zwycięża zło.

"Krabat"
Reżyseria i opracowanie tekstu: Christiane Zanger
Występują: Paweł Chomczyk, Florian Feisel, Dagmara Sowa, Michael Vogel
Muzyka na żywo: Charlotte Wilde
Scenografia i lalki: Michael Vogel
Asystent reżysera: Heiko Klandt
Produkcja: Figurentheater Wilde & Vogel oraz Grupa Coincidentia we współpracy z FITZ! Zentrum für Figurentheater (Stuttgart) i Lindenfels Westflügel (Leipzig).

Adrianna Markowicz
Dziennik Teatralny Kraków
27 listopada 2010

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia