Udręki starego małżeństwa

"Udręka życia" - reż. Jan Englert - Teatr Narodowy w Warszawie

Premiera kameralnej sztuki izraelskiego pisarza w Teatrze Narodowym może się wydać zaskakująca. Przyzwyczailiśmy się bowiem, że w TN, jak nakazuje statut, wystawiane są z reguły ważne pozycje z polskiej i europejskiej klasyki. Tu mamy do czynienia ze współczesną tragikomedią z życia starszej pary małżeńskiej, która w szczerej rozmowie podsumowuje niejako dzieje swego małżeństwa

on i Lewiwa przerzucają się wspomnieniami, zarzutami i oskarżeniami, wspominając 40 lat swego związku. Autor sztuki miesza tu dramatyzm z liryzmem i ironią. Dialogi wydają się bardzo celne i śmieszne, czasami brzmią jednak powierzchownie i papierowo. W gruncie rzeczy dowiadujemy się z "Udręki życia" o małżeńskich problemach niewiele więcej od niezliczonych wcześniejszych sztuk, książek i filmów. Najważniejszy wniosek, że małżonkowie mimo kłótni i wiecznych pretensji w obliczu wieczności muszą sobie na starość wzajemnie wybaczyć - nie brzmi rewelacyjnie.

Rewelacyjne są natomiast kreacje aktorskie. Postacie stworzone przez Janusza Gajosa i Annę Seniuk kipią wprost emocjami, wynagradzając w pewien sposób niedostatki i brak głębi wielu dialogów. Anna Seniuk dawno nie miała roli na miarę swego talentu. Tutaj stwarza żywiołową kreację kobiety miotanej sprzecznymi uczuciami zawodu, nostalgii i mimo wszystko miłości do sfrustrowanego na starość męża. W kolejnych aktorskich etiudach, przechodząc od krzyku do zadumy, odtwarza na scenie jakby kilka kobiet w jednej. Chociażby dla świetnych ról aktorskich, także Włodzimierza Pressa w jednej odsłonie, warto wybrać się do Teatru Narodowego. Ten tradycyjnie zrealizowany spektakl "aktorski" będzie z pewnością cieszył się powodzeniem u widzów, którzy przyjdą zobaczyć ulubionych artystów. "Udręka życia" może wydać się także odtrutką na jałowe eksperymenty, z jakimi mamy do czynienia we współczesnym teatrze.

Mirosław Winiarczyk
Idziemy
30 grudnia 2011

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia