Umiar czy przesada?

"Kamasutra. Nauka rozkoszy" - reż. Aldona Figura - Teatr Na Woli im. Tadeusza Łomnickiego w Warszawie

Jednoznacznie może kojarzyć się tytuł spektaklu prezentowanego na deskach Teatru na Woli. Ścisły podręcznik czy sensualne doświadczenie wzrokowe o podtekście erotycznym? Umiar czy przesada? Łatwo się o tym przekonać, po prostu idąc do teatru.

Właściwie o czym jest?- można śmiało i z pewną dozą zaniepokojenia zadać sobie to pytanie w obawie, czy zgodnie z tytułem, na scenie nie zobaczymy niejako praktyk seksualnych. Możemy już w tym miejscu rozwiać wątpliwości i powiedzieć śmiało, że tak, owszem- jest to żywy obraz przedstawiający treść księgi o naukach rozkoszy. Mimo wszystko, nie jest to tylko monotematyczny wykład "na temat", a szereg mądrych historii i porad, uplecionych w fabułę, której zakończenie zaskoczy wielu.

"Rzecz dzieje się na imprezie u młodego playboya", jak mówią zapowiedzi twórców przedstawienia. Wśród bohaterów, którzy obdarują nas konkretną wiedzą mamy kurtyzanę (Małgorzata Rożniatowska), miłośnicę (Joanna Jeżewska), dziewicę (Maria Dejmek), nauczyciela (Zdzisław Wardejn), mieszczanina (Kamil Siegmund), przyjaciela (Marcin Sitek), którzy opowiedzą nam fabułę tekstu autorstwa Watsjajany Mallanga. Będziemy mieli przekrój: poczynając od nauk ogólnych, poprzez sztukę zbliżeń przypadkowych, pocałunków, aż po akt seksualny- wyłożone wszelkie jego kombinacje, warianty. A wszystko to, by odpowiednimi sposobami osiągnąć drogę do zaspokojenia, satysfakcji, której zasmakować możemy używając miłości. Choć fabuła wydaje się banalna i istnieje groźba przedstawienia jej przekraczając granicę dobrego smaku, będziemy bawieni i raczeni nie lada mądrościami, absolutnie utrzymując się w ramach przyzwoitości. Mówimy wciąż do rzeczy, czyli wszystko o anatomii seksu, ale mimo to nie tylko. Oryginalny tekst dopatruje się i wskazuje różne drogi osiągania przyjemności przez człowieka, dotykając również sfery pieniędzy i religii. Niemniej to w zbliżeniu seksualnym doświadczamy największych emocji. Ni mniej i nie więcej dowód tego da wyreżyserowany przez Aldonę Figurę spektakl.

Przy tym wszystkim należy wspomnieć o niezwykle wyrafinowanym języku, naprawdę wysokiej klasy. W jakiejś części jest to zasługa przekładu (Maria Krzysztof Byrski) oraz adaptacji scenicznej, której dokonała Edyta Duda- Olechowska.

Pointa daje do zrozumienia, mimo budowanym w konkretnym celu nastrojowi i napięciu, że popęd i dawanie mu upustu nie jest tym, co może zadowolić, jeśli zapominamy o drugim człowieku, jego oczekiwaniach, emocjach, uczuciach, i prowadzi nieubłaganie do klęski. Bardzo trafne rozwiązanie- sztuka staje się czymś więcej niż nauką o fizycznych przyjemnościach. Odkrywa swoje drugie dno.

Całość dopełnia scenografia i muzyka, wykonywana w formie przygrywki na kontrabasie przez Daniela Biela, będącego również uczestnikiem całego wydarzenia scenicznego. Scenografię zaś stanowi wielkie łóżko, na olbrzymiej scenie- cóż, bardzo adekwatne do tytułu, oraz stolik z alkoholami, wokół którego gromadzą się bohaterowie, w ramach przerw między kolejnymi rozdziałami "Kamasutry".

Spektakl jest bardzo przemyślanym, etapowym wprowadzaniem w prawdy nauk rozkoszy. Nie jednak suchą opowieścią o seksie, jak niektórzy mogliby się spodziewać czytając na afiszu pierwszy element tytułu przedstawienia. Wokół spraw natury damsko- męskiej sensu stricte krąży wiele wątków pobocznych, które jednak tworzą relacje między kobietą i mężczyzną. Kiedy się o nich zapomina, zabieganie o kogoś traci sens i moc, drogi skierowanych ku sobie się rozchodzą. O tym, po krótce mówiąc, jest ta teatralna nauka rozkoszy. Każdy etap życia, konkretne położenie w danym miejscu i czasie, ma swoje prawa i obowiązki. Zapominając o tym tracimy wiele. Dążmy więc do szczęścia i rozkoszy, zachowując wszelkie "konwenansje", a unikniemy rozumianej wszelako zguby. To przesłanie płynące ze sceny.

Agnieszka Biegańska
Stacjakultura.pl
12 lutego 2013

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia