Veni Vidi Pro Vinci

1. Międzynarodowy Festiwal Pro Vinci

W dniach 16-19 czerwca w Lubuskim Teatrze oraz w Zborze poewangelickim w Letnicy odbędzie się przegląd najciekawszych, najmłodszych propozycji repertuarowych z polskich i niemieckich teatrów regionalnych

To jedyna okazja do obejrzenia spektakli z Legnicy, Jeleniej Góry, Gorzowa Wlkp. i Zittau, w jednym czasie, w Zielonej Górze. Pro Vinci - to propozycja kilkudniowego zanurzenia się w świat sztuki, gdzie zobaczymy teatr różnorodny, wyrazisty, zawsze podejmujący tematy ważne, współczesne, choć niekoniecznie w całkiem poważny sposób. 

Utworzenie Festiwalu Pro Vinci jest konsekwencją spotkania dyrektorów teatrów i kierowników literackich, jakie miało miejsce 27 września 2009 w Zielonej Górze. Rozmawiano wówczas o potrzebie zbudowania takiego Festiwalu, który pozwoliłby teatrom regionalnym zaprezentować swoje najciekawsze przedstawienia. Teraz pojawiła się ku temu okazja.

Veni Vidi Pro Vinci

Spektakle zaproszone na Pro Vinci wpisują się w szeroko pojmowaną dyskusję o współczesności. "III furie" (na zdjęciu) z Teatru H. Modrzejewskiej z Legnicy to "opowieść o Polsce, tkwiącej korzeniami w wojennej traumie i ponadczasowej ciemnocie. Główna bohaterka, prymitywna Danuta Mutter, własnoręcznie udusiła trójkę swoich dzieci, żeby nie przeszkadzały jej mężowi w oglądaniu telewizji", z kolei w "Mrocznej grze" z Lubuskiego Teatru obserwujemy świat internetu - jego iluzoryczność i szansę na tworzenie mistyfikacji. 

Legnicka "Pierwsza komunia" porusza tematykę trudną, bo związaną z naskórkowym polskim katolicyzmem, "SPOT!" prezentuje wszechobecny świat reklam, natomiast niemieckie spektakle z Zittau w sposób obrazowy, plastyczny prezentują losu uwięzionych samotnych jednostek w otaczającej rzeczywistości.

W gorzowskim "Krzyku" bohaterce przyjdzie się zmierzyć z traumą molestowania seksualnego, w "Weselu" wrocławskiej PWST zobaczymy jak dzisiaj wygląda spór o Polskę, co z niego zostało aktualne, a z czego możemy się już tylko gorzko śmiać. W "Po porostu Leon..." samotny sprzedawca odkurzaczy, wessany w szablon tego "jak powinno wyglądać życie" bezskutecznie miota się między na wpół wyimaginowanymi, przetworzonymi szablonami postaci. Łzy Ronaldo poruszają temat emigracji, ale nie polskiej na Zachód, a czeczeńskiej, także na Zachód, ale do Polski. Oczekując gościnności w Anglii czy Holandii, jakimi gospodarzami jesteśmy we własnym kraju?

Przedstawienia z Pro Vinci pokazują człowieka dzisiaj, z najważniejszymi problemami jakie go dotykają. A jest ich, jak się okazuje, całkiem sporo. 

"Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić" (Leonardo da Vinci). 

Koncepcja programowa 

 Pro Vinci to swoisty manifest mniejszych teatrów, które swoją siłę czerpią właśnie z miejsc, gdzie się znajdują i mają konkretny pomysł na realizowanie sztuki, lecz brakuje im często możliwości zaprezentowania swoich spektakli szerszej publiczności. W doborze przedstawień festiwalowych istotna jest zarówno tematyka wpisująca się w dyskurs o regionalności jak i poszukiwanie ideowego paradygmatu dla sztuki w ogóle. To miejsce, gdzie świat "tu i teraz" dialogować powinien z pytaniami egzystencjalnymi, a dyskusje o obu rzeczywistościach wykraczać mają poza mury każdego teatru.

(-)
Materiał Organizatorów
16 czerwca 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...