W nowym nurcie

Spektaklem "Gwałtu, co się dzieje!" Aleksandra Fredry w reżyserii Macieja Podstawnego na scenie kameralnej rozpoczął się kolejny sezon w kaliskim teatrze. W październiku dobiegła końca przebudowa i gruntowna modernizacja sceny głównej, co umożliwiło wystawienie na niej "Piotrusia Pana" wg Jamesa M. Barriego w reżyserii Michała Derlatki, przedstawienia z dużą obsadą aktorską, wymagającego odpowiedniej przestrzeni i oprawy. Kolejną premierą, którą obejrzymy w styczniu, będzie "Napis" współczesnego francuskiego autora Geralda Sibleyrasa w reż. Norberta Rakowskiego. W styczniu Rudolf Zioło, stały współpracownik Teatru im. W. Bogusławskiego, przedstawić ma swoją inscenizację "Orkiestry Titanic" bułgarskiego pisarza Christo Bojczewa. Na wiosnę zapowiadane jest przedsięwzięcie Pawła Passiniego oparte na tragediach antycznych, które powstać ma we współpracy z wrocławskim Instytutem Grotowskiego. Pierwsze dni maja to również termin Kaliskich Spotkań Teatralnych - Festiwalu Sztuki Aktorskiej.

"Nie-boska komedia. Rzecz o krzyżu" - taki tytuł nosi przedstawienie wyreżyserowane przez Piotra Kruszczyńskiego, którym otwarto nowy rok artystyczny w Teatrze im. A. Fredry w Gnieźnie. Spektakl stanowi reinterpretację dramatu Zygmunta Krasińskiego pełną odniesień do problemów i konfliktów nurtujących współczesnych Polaków. W listopadzie natomiast na gnieźnieńskiej scenie pojawi się "Kopciuszek" według scenariusza i w reżyserii Andrzeja Malickiego. W sylwestrowy wieczór ten sam reżyser zaproponuje widzom współczesną farsę Rafała Szamburskiego pt. "Cha-cha".

W marcu z kolei zaplanowano premierę "Króla Ryszarda III" Szekspira w przekładzie Stanisława Barańczaka. Spektakl wyreżyseruje Tomasz Szymański. Przed wakacjami teatr przygotuje baśń Hansa Ch. Andersena "Nowe szaty cesarza" w reżyserii Lecha Raczaka.

"Biały Szejk" w reżyserii Sergio Maifrediego według scenariusza filmu Frederico Felliniego oraz spektakl "Obsługiwałem angielskiego króla" według nowel Bogumiła Hrabala wyreżyserowany przez Piotra Cieślaka - to dwie pierwsze jesienne premiery w Teatrze Nowym im. T. Łomnickiego w Poznaniu. Przedstawienia te, oddające bogatą paletę artystycznych możliwości poznańskiego zespołu, zakontraktowane zostały jeszcze przez jego byłego szefa Janusza Wiśniewskiego. Od września placówką kieruje Piotr Kruszczyński, który zapowiada utrzymanie tego, za co teatr był chwalony, ale chce wprowadzić też nowe nurty artystyczne. Jednym z nich będzie cykl "Dramaty Nowe", odnoszący się do współczesnej dramaturgii europejskiej i polskiej. W pierwszej edycji cyklu, już w listopadzie, w trakcie otwartych prób czytanych prezentowane będą nowe teksty Elfriede Jelinek czy Rolanda Schimmelpfenniga. Również w listopadzie ogłoszony zostanie konkurs na polski dramat współczesny pod hasłem "Polak, Europejczyk, obywatel świata". 30 grudnia w Teatrze Nowym odbędzie się premiera dramatu Magnusa Dahlstroma "Turyści" w reżyserii Leny Frankiewicz. W lutym "Dwunastu gniewnych ludzi" Reginal da Rose wyreżyseruje Radosław Rychlik. Natomiast w cyklu "Klasyka na nowo" w lutym i maju odbywać się będą warsztaty reżyserskie, poświęcone reinterpretacji klasycznych tekstów.