W oczach się mieni

"Wszystko wymyka się" - PWST w Krakowie Wydział Teatru Tańca w Bytomiu

Spektakl w reżyserii Joe Altera to płynność i niestałość pokazana poprzez ciało. Studenci IV roku Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu wyrażają coś, czego słowami wyrazić nie sposób. Natomiast oczami można to tylko chłonąć

Aktorzy siadają na brzegu sceny, rozmawiają, nie jesteśmy pewni, czy przedstawienie już się rozpoczęło. W głębi ustawiony jest szereg wyróżnionych światłem krzeseł. Co jakiś czas któraś postać wygina się w spazmatycznym ruchu i rozpoczyna swoją indywidualną wędrówkę w kierunku krzeseł. Niektórym nie zabiera to wiele czasu, inni na swojej drodze napotykają niewidzialne przeszkody, które powodują kaskady nienaturalnych, giętkich ruchów. Mamy wtedy wrażenie, że patrzymy na ludzi-gumy, którzy przeczą ograniczonym możliwościom ludzkich ciał. Kiedy wszyscy już znajdą się na swoim siedzącym miejscu, w rytm muzyki, a może jemu wbrew, rozpoczyna się synchroniczna fala, która każąc aktorom zabierać miejsce sąsiadowi, zrzuca ostatniego w rzędzie na podłogę. I tak po kolei każdy traci swoje miejsce. Zbiorowisko ciał, które może wyrzuciło na brzeg, pełznie do brzegu sceny, by spaść w jej odmęty.

Kolejne obrazy, którym właściwie niepotrzebne były chropowato brzmiące słowa, to wariacje na temat wspomnianej już niestałości. Tancerze dobrani w pary z jednym krążącym wokół nich i obejmującym powietrze wolnym elektronem wykonują szarpany taniec spotkania i odejścia. Po jakimś czasie zastygają w kojącym uścisku, by po chwili jedno z nich wysunęło się z objęć jak ryba, której nie sposób utrzymać w rękach. Żadna z figur nie trwa dłużej niż kilka minut. Rozmywa się jak obraz pisany patykiem po piasku, który zaraz dosięgnie wzbierająca fala.

Wyważone taneczne ewolucje nie pozwalają oderwać od siebie oczu przez całą długość trwania przedstawienia, które przenosi nas w inny wymiar. Jakbyśmy obserwowali dno oceanu, gdzie tańczą nierealne, gibkie, zwinne postacie, które boją się dziennego światła i pływają tylko w ciemnościach. W błysku lampy wyglądają jednak całkiem zwyczajnie, jak ja albo ty.

Magdalena Talar
Dziennik Teatralny Kraków
8 kwietnia 2011

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia