W sobotę będzie protest

"Biała siła, czarna pamięć" - reż. Piotr Ratajczak - Teatr Dramatyczny w Białymstoku

Wydany jesienią reportaż Marcina Kąckiego wciąż wywołuje dyskusje. Środowisko prawicowe nie chce przedstawienia, które powstaje na podstawie tego tekstu. Młodzież Wszechpolska na Facebooku ogłosiła protest przeciwko tej sztuce. Prawdopodobnie połączą siły z przedstawicielami ONR.

Jak pan poseł, radny albo proboszcz powie, że trzeba protestować, to ludzie tu przyjdą i będą protestować. I nie będą się zastanawiać nad tym, czy ta sztuka ludzi obraża czy dotyka. Po prostu dostaną instrukcję i będą działać zgodnie z nią - mówił kilka dni temu "Porannemu" Piotr Ratajczak, reżyser sztuki "Biała siła, czarna pamięć".

Wiele wskazuje na to, że białostockie środowisko prawicowe taką instrukcję właśnie wykonuje. Przedstawiciele kilkunastu organizacji kościelnych żądają od marszałka województwa zdjęcia z programu Teatru Dramatycznego "premiery haniebnego tekstu zrealizowanego na podstawie kłamliwej książki Marcina Kąckiego". Pismo otrzymali też m.in. wojewoda Bohdan Paszkowski, arcybiskupi Edward Ozorowski oraz Jakub, dyrektorka teatru, a także szefowie ośrodków kultury, które nie mają nic wspólnego z teatrem.

- W tej sztuce ośmiesza się chrześcijaństwo, patriotyzm i tradycję. To karygodne, żeby w mieście miłosierdzia taka sztuka była wystawiana za publiczne pieniądze - mówi Genowefa Suchocka, szefowa Stowarzyszenia Czcicieli Miłosierdzia Bożego Archidiecezji Białostockiej, która podpisała się pod listem, a w rozmowie z "Porannym" z rozbrajającą szczerością przyznaje, że nie czytała ani tekstu sztuki, ani tym bardziej reportażu Marcina Kąckiego.

Natomiast Bogusława Wencław - dyrektorka białostockiego oddziału Civitas Christiana, jeszcze przed jakimkolwiek pytaniem odmówiła komentarz. - Nie będę odpowiadała na żadne pytania - ucięła.

Młodzież Wszechpolska na Facebooku ogłosiła protest przeciwko tej sztuce. Prawdopodobnie połączą siły z przedstawicielami ONR. - Sztuka ta pokazuje Białystok jako miasto zła i nienawiści. To antypromocja naszego miasta i regionu - uważa Adam Andruszkiewicz, poseł Kukiz'15 i lider Młodzieży Wszechpolskie. Popiera manifestację, choć nie będzie w niej uczestniczył z powodu wyjazdu do Wiednia. Zaznacza, że ma ona mieć charakter pokojowy.

Poseł przeczytał prawdopodobnie pierwszą wersję scenariusza, która "wypłynęła" z teatru jakiś czas temu. Reżyser zaznacza, że w trakcie prób tekst się zmienił, co jest dla niego naturalnym procesem twórczym.

- Ten tekst był wręcz niesmaczny i przedstawiał Białystok w bardzo złym świetle. Dobrze, że twórcy zmądrzeli i zmienili scenariusz - mówi Krzysztof Stawnicki, radny miejski PiS, który na sesji protestował przeciwko wystawieniu tej sztuki. Wspiera manifestację, choć sobotnie popołudnie zamierza spędzić z rodziną.

Dyrektorka teatru podkreśla, że demonstracja nie wpłynie na plany teatru. - To próba zastraszenia, ale się jej nie poddamy - zapewnia Agnieszka Korykowska-Mazur.

Radni wojewódzcy zarzucali, że takiej sztuki nie było w pierwotnych planach teatru. Marszałek województwa Jerzy Leszczyński odpowiedział im wczoraj, że zmiany w repertuarze nie wymagają zgody władz. Nie widzi potrzeby wchodzenia w "rolę cenzora", której nie praktykował także żaden z jego poprzedników.

- Każdy ma prawo protestować, o to właśnie chodzi w dyskusji publicznej. Teraz to duża zbiorowość pisze kolejny rozdział tej książki - mówi Marcin Kącki. Będzie na sobotniej na premierze i zamierza obserwować manifestację.

Nad bezpieczeństwem i demonstrantów i przechodniów czuwać będzie policja.

Kącki w Teatrze Szkolnym

Reportaż Marcina Kąckiego na warsztat wzięli także studenci IV roku Wydziału Sztuki Lalkarskiej.

Pod reżyserskim okiem Marcina Wierzchowskiego przygotowali spektakl dyplomowy "Pospolite żywoty martwych Polaków". Pierwsza jego część to odpowiedź na książkę "Białystok. Biała siła czarna pamięć". Prawie czterogodzinne przedstawienie wystawiane jest w Teatrze Szkolnym przy ul. Sienkiewicza 14 w Białymstoku dziś i jutro, a następnie w dniach 25-29 kwietnia - za każdym razem o godz. 18.45. Bilety w cenie 10 i 15 zł można rezerwować w godz. 9-19 na portierni uczelni lub pod nr tel. 857435453.

Anna Kopeć
Kurier Poranny
14 kwietnia 2016
Portrety
Piotr Ratajczak

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia