Walka płci i inne namiętności na scenie

6. Festiwal Solistów Lalkarzy w Łodzi

Lalkarstwo to nie tylko pacynki dla dzieci. Repertuar Międzynarodowego Festiwalu Solistów Lalkarzy zaprasza dorosłych na spektakle, w których więcej pieprzu niż cukru .

Brawurowa okazała się inscenizacja Agnieszki Baranowskiej. Studentka IV roku warszawskiej Akademii Teatralnej swoim kąśliwym i dowcipnym "Orlandem" doprowadziła widownię do łez śmiech. Bohaterką jej monodramu jest garderobiana - Helutka Von Helutka, która pragnie przeżyć miłość jak z romansu. Powołuje więc męskie i żeńskie byty. Raz to natchniony poeta, który uwodzi francuskim akcentem, raz barowa dziewka, która nie daje tarmosić nowiutkiej sukienki, to znów seksowna brunetka męża chowająca do torebki, marząca o mężczyźnie, "który by ją bił i mówił do niej po rosyjsku". Opiewana w sonecie mimoza zrzuca perukę blond "włosów jak pszenica", by przywdziać sumiasty wąs gburowatego osiłka. W rozgardiaszu gorsetów, pawich piór i cylindrów, jedna płeć przemienia się w drugą. Baranowska, igrając wątkami nie tylko z prozy Virginii Woolf, ale pożyczonymi też od Bernarda Shawa i Oscara Wilde\'a, tworzy ze skrawków i szmat obraz miłości, która różne ma oblicza.

Ciekawym uzupełnieniem tej propozycji był spektakl Anny Skubik. Doświadczenia z teatrem tańca, musicalem i lalkarstwem połączyła z technikami alternatywy, które nieobce są reżyserowi spektaklu - Romualdowi Wiczy-Pokojskiemu. "Złamane paznokcie. Rzecz o Marlenie Dietrich" to opowieść o ostatnich latach "błękitnego anioła", pełnych samotności i rozgoryczenia. Nowoczesną kobiecość rekonstruuje ze szczątków młoda asystentka - Gloria. Dietrich jest tu ożywianą na chwilę lalką wspominającą lata dawnej świetności. Projekt niekiedy razi pretensjonalnością dialogów i natrętną teza, ale Skubik wcielając się w Dietrich, urzeka i lalkarskim warsztatem, i wspaniałym głosem, umiejętnie naśladując manierę niemieckiej aktorki także w piosence.

We wtorek z pewnością warto wybrać się na pokaz mistrzowski - "Historię jednej lalki" Rosjanina Vladimira Zakharova, laureata poprzedniej edycji festiwalu. Tradycyjne lalkarstwo w małej sali teatru Arlekin będą mogli zobaczyć widzowie powyżej 12. roku życia.
(zs)

Patrycja Kruczkowska
Gazeta Wyborcza Łódź
23 kwietnia 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia