Warsztaty teatralno-aktorskie w Teatrze lalek Arlekin

już od 30 lat

Mają od 7 do 12 lat i przemożną chęć pokazania się na scenie. Dzięki Teatrowi Lalek \'\'Arlekin\'\' mogą zajrzeć do teatralnej \'\'kuchni\'\'. Aktorzy opowiadają jak powstaje spektakl, czym zajmuje się reżyser, a czym scenograf. Arlekin prowadzi takie zajęcia już od 30 lat.

Warsztaty teatralno-aktorskie w Teatrze Lalek \'\'Arlekin\'\' to jedyna okazja dla dzieci, żeby zobaczyć teatr \'\'od kuchni\'\' i wystąpić na deskach, na co dzień zarezerwowanych dla zawodowych aktorów. Talentów w Łodzi nie brakuje. 

- W przyszłości chciałbym zostać aktorem. Byłem już dwa razy na castingu, ale nie dostałem jeszcze żadnej roli. Na warsztatach w Arlekinie gram narratora i zapowiadam kolejne sceny. W teatrze najbardziej podoba mi się to, że mogę wcielać się w różne postaci i za każdym razem być kimś innym. To dla mnie najlepsza zabawa - opowiada dziewięcioletni Michał Drozda, uczestnik warsztatów teatralno-aktorskich w Teatrze Lalek \'\'Arlekin\'\'.

Młodych talentów jest tu więcej. Na razie nikt nie podchodzi do tego poważnie, ale kto wie? Może za kilka lat? 

Teatr Lalek \'\'Arlekin\'\' w Łodzi od ponad 30 lat organizuje warsztaty teatralne dla dzieci od siedmiu do 12 lat, w czasie ferii zimowych. Dzięki temu młodzi miłośnicy teatru mogą zobaczyć widownię, scenę, kabiny i pracownię plastyczną. Aktorzy opowiadają jak powstają spektakle, co robi autor, reżyser, scenograf i kompozytor. Dzieci mają okazję dowiedzieć jak powstaje lalka, co to jest maska, rekwizyt i kostium. 

Teatr gościł w tym roku aż pięć grup. Część dzieci zapisuje się tu co roku i znają już aktorów, pracowników i siebie nawzajem, a innych przywodzi wieść gminna i pojawiają się pierwszy raz. To nie stanowi problemu, bo każde przedstawienie jest pierwsze. 

- Wychowujemy sobie młodą widownię. To ich widzimy potem na premierach, spektaklach i imprezach. Miłość do teatru trzeba zaszczepić, a my staramy się zrobić to z pasją - mówi Urszula Raczkowska-Reiter, dyrektor Teatru \'\'Arlekin\'\'.

Tematyka spektakli jest bardzo różna. Od typowej demokracji w świecie Waldemara Presia, gdzie w wystawianej bajce jest aż dziewięć czerwonych kapturków i dziewięć wilków, a dobranocka staje się musicalem. Do totalnej ekspresji Anny Nowickiej i Adama Godlewskiego, którzy postanowili tchnąć życie w kuchenne przedmioty codziennego użytku. 

- Na początku ciężko było wytłumaczyć dzieciom taki poziom abstrakcji, ale one są bardzo inteligentne i szybko się zrozumieliśmy. Zaczęliśmy od prostego ćwiczenia. Dzieci zaprezentowały nam całą gamę uczuć za pomocą dwóch plastikowych kubeczków - tłumaczy Anna Nowicka, reżyser.

- Dzieci nie mają wstydu. Lubią się bawić w teatr i najchętniej wcieliłyby się w każdą rolę - dodaje Agata Wysocka, pracownik teatru. 

Na początku warsztatów każda z grup dostaje swój tekst i rozpoczynają się ćwiczenia pomagające wydobyć głos, poprawić artykulację i właściwie interpretować scenariusz. 

- Pomagamy oswoić się z przestrzenią sceniczną i każdemu dajemy szansę zaistnieć - mówi Waldemar Presia, aktor Teatru Lalek \'\'Arlekin\'\' i prowadzący warsztaty. 

- Ale dla nas każdy jest jednakowym talentem. Nie chcemy tu chować przyszłych gwiazd, ale pracować nad tym, żeby ci młodzi ludzie w przyszłości byli z kulturą za pan brat - dodaje Urszula Raczkowska-Reiter. 

Od wielu lat niekwestionowaną gwiazdą warsztatów jest aktor, Waldemar Presia. To właśnie jego umiejętność pracy z dziećmi i wieloletnie doświadczenie sprawiają, że zajęcia zyskują niepowtarzalny klimat. Pod jego kierunkiem dzieci poznają pracę poszczególnych działów teatru, a także uczą się charakterystyki postaci i analizy utworu literackiego. 

- Obok pokaźnej dawki edukacji teatralnej dzieci nabierają umiejętności poprawnego i starannego mówienia oraz swobody poruszania się bardzo przydatnych w życiu szkolnym - mówi Urszula Raczkowska-Reiter, dyrektor Teatru Arlekin.

- Emocjonalny stosunek aktorów do prowadzonych warsztatów sprawia, że ich uczestnicy połykają bakcyla teatralnego i stają się nie tylko miłośnikami teatru, ale czynnymi i widocznymi uczestnikami życia kulturalnego - dodaje Urszula Raczkowska-Reiter. 

Teatr Arlekin poszerzył warsztaty teatralne o zajęcia plastyczne, a także taneczne, w siedzibie Zespołu Tańca Ludowego Harnam. Tam można poznać różnorodność i bogactwo tańców ludowych i współczesnych.

Wszystko dzieje się w formie zabawy. A punktem kulminacyjnym jest zawsze przygotowany przez poszczególne grupy spektakl, wystawiany w sali widokowej na zakończenie zajęć. W tym roku premiera przypada na 27 lutego, czyli już jutro.

Joanna Barczykowska
Polska Dziennik Łodzki
27 lutego 2010

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...