Wielka wystawa w Mikro Kinie
"Leonardo Live" - transmisja w Kinie Mikro w KrakowieW krakowskim Kinie Mikro można było zobaczyć wyjątkowy pokaz - "Leonardo Live", czyli transmisję z głośnej wystawy prac geniusza Renesansu wprost z National Gallery w Londynie
Wystawa „Leonardo da Vinci: Painter at the Court of Milan” w londyńskiej National Gallery odbiła się szerokim echem w światowych mediach. W Polsce słyszeli o niej prawie wszyscy – jeśli nie ze względu na zainteresowanie sztuką, to w związku z kontrowersjami wokół wydania przez Muzeum Narodowe zgody na wypożyczenie do Londynu „Damy z łasiczką”, najcenniejszego bodaj obrazu w krakowskich zbiorach. Wystawa, przez wielu obwołana najważniejszą w obecnym stuleciu, przez cały czas swojego trwania przyciągała rzesze zainteresowanych. By zapewnić komfort oglądającym, National Gallery podjęła decyzję o wprowadzeniu limitu dziennej sprzedaży biletów. Cóż więc pozostało tym, którym nie udało się znaleźć w gronie 309.120 szczęśliwców, którym udało się zobaczyć wystawę na żywo w Londynie?
Jak się okazało, twórcy wystawy pomyśleli i o nich. „Leonardo Live” to transmisja na żywo z „przedpremierowego pokazu” wystawy, uzupełniona o serię wywiadów z jej twórcami, dokumentację jej przygotowania oraz szerokie komentarze przybliżające widzom zarówno historię samego artysty, jak i pokazywanych w National Gallery prac. 26 lutego krakowskie Kino Mikro pokazało retransmisję tego materiału. Choć nieporównywalne z prawdziwą wizytą w galerii, oglądanie „Leonardo Live” pozwoliło widowni szczegółowo wyobrazić sobie londyńską wystawę. Pomieszczenie po pomieszczeniu, obraz po obrazie kamera prowadziła widza przez kolejne aspekty twórczości Leonarda podczas jego pobytu w Milanie.
Kurator wystawy, Luke Syson, okazał się sprawnym reżyserem emocji, umiejętnie budującym napięcie. Od „Portretu muzyka”, poprzez mierzące się nawzajem spojrzeniem dwie kobiety w życiu patrona Leonarda, księcia Ludovica Sforzy („Dama z łasiczką” oraz „Portret kobiety”), widz prowadzony jest do najważniejszego elementu wystawy: zestawionych ze sobą dwóch wersji obrazu „Madonna w grocie”, z których jedna, będąca własnością National Gallery, została niedawno poddana renowacji, druga natomiast przyjechała do Londynu z Luwru. Inne motywy prezentowane na wystawie to studium ciała (z nieukończonym obrazem przedstawiającym Świętego Hieronima) oraz artysta i jego uczniowie. Jedną z kluczowych prac w obrębie tego drugiego była kopia „Ostatniej wieczerzy” pędzla Giampietrino, jednego z uczniów i naśladowców Leonarda.
Łącznie w National Gallery zgromadzono siedem obrazów artysty – co być może w pierwszej chwili nie brzmi zbyt imponująco, jednak, jak podkreśla Styson, jest to dokładnie połowa ze wszystkich zachowanych malowideł Leonarda. Zważywszy na zrozumiałe opory muzeów przed wypożyczaniem dzieł tej klasy, londyńską wystawę trzeba uznać za nie lada osiągnięcie.
„Leonardo da Vinci: Painter at the Court of Milan” to jednak nie tylko obrazy, ale także imponująca liczba rysunków. Na potrzeby wystawy wypożyczono ich ponad 50 (z czego 33 z prywatnej kolekcji brytyjskiej królowej). Oprócz niewątpliwej wartości artystycznej, stanowiły one fascynujące świadectwo rozwoju zainteresowań i warsztatu Leonarda.
Pokazana w Kinie Mikro transmisja stanowiła z pewnością największą przyjemność dla tych, którzy mieli szczęście zobaczyć wystawę na żywo. Wzbogacając doznania estetyczne o informacje dotyczące kulisów przygotowania wystawy oraz obszerne komentarze wyjaśniające wiele poruszanych w jej obrębie kwestii, „Leonardo Live” z pewnością przynosi odpowiedź na wiele pojawiających się podczas oglądania wystawy pytań. Jednak nawet dla tych, którzy do National Gallery wybrać się nie zdołali, transmisja wciąż miała wiele do zaoferowania: nie tylko przybliżyła widzom jedną z najbardziej fascynujących postaci w dziejach ludzkości, ale także pozwoliła zdobyć szczegółową wiedzę na temat wystawy, która z uwagi na swoją wyjątkowość pewnie również przejdzie do historii.
„Leonardo Live”, transmisja w Kinie Mikro, 26 lutego 2012