Wielki powrót

Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie

Po trzech latach tułaczki wracamy do naszej Itaki, do naszej teatralnej Atlantydy, która - choć nie zatopiona - wymagała koniecznej przemiany pod ciężkim okiem dźwigów, wywrotek i betoniarek. Od 8 listopada tylko jeden adres będzie the best: Teatr Jaracza, ulica 1 Maja 4.

Odyseja remontowa 2010-2013

Czasami strach było patrzeć, jak wielkiej I tylko happy end pozwala nie sięgać pamięcią do pierwszych dni remontu, gdy niepokojąco aktualne stawały się słowa Ewangelisty, że "nie pozostanie kamień na kamieniu" To już przeszłość, włożona ad acta. Chwała bohaterom - to znaczy ekipom budowlanym! I pani Konserwator, rzecz jasna.

Tułacz ma jednak tę osobliwą cechę, że nie raz, i nie dwa uroni sentymentalną łzę nad swoją tułaczką. Nie inaczej jest z nami. Zastępcza siedziba przy ulicy Pstrowskiego, jak i Scena w CEiIK-u okazały się niezwykle gościnnymi przestrzeniami. Szefostwo Spółdzielni Mieszkaniowej "Pojezierze" i dyrekcja Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych nigdy nie zadali pytania: cóż po teatrze w czasie marnym? Tylko wrodzona niechęć do patosu, wstrzymuje nas przed nazwaniem ich jednorożcami olsztyńskiej sztuki. Dzięki nim nasza "bezdomność" nie doskwierała zanadto, a byli też tacy wśród aktorów i pracowników, którzy snuli plany o pozostaniu na Pstrowskiego na stałe. Zwyciężył jednak obóz tradycjonalistów - spakowaliśmy manatki.

W siedzibie przy ulicy Pstrowskiego spędziliśmy trzy długie lata. Można by powiedzieć, że rębacz dołowy Wincenty Pstrowski - toutes proportions gerdées - to nasz drugi patron. Idąc tropem jego sukcesów, zrealizowaliśmy plan trzyletni, wyrabiając średnio trzysta procent normy - od dyrektora, przez aktorów, po personel Teatru. Zasłużyliśmy na wczasy i to nie tylko w Bułgarii.

Gdyby nie zastępcza siedziba, niechybnie bylibyśmy urlopowani ku uciesze twardogłowych ekonomów i smakoszy sztuki, którym wszystko - nawet seks i ziemniaki - kojarzy się wyłącznie z warszawskimi teatrami. Nie byłoby dwudziestu jeden premier, zrealizowanych przez wybitnych reżyserów z całego kraju. Nie byłoby pięknych kreacji aktorskich i po ludzku poruszających historii. Nie byłoby pokazów studenckich, dyskusji z twórcami, nie byłoby DEMOLUDÓW, Olsztyńskich Spotkań Teatralnych, Powstań Styczniowych, Nocy Teatralnych, czytanek marginesowych dla dużych i małych. A przede wszystkim - nie byłoby miłośników teatru, dla których życie i teatr stanowią dopełniającą się jedność.

Nasza odyseja dobiega końca, a Wy, Drodzy Widzowie, pamiętajcie: od 8 listopada tylko jeden adres będzie the best: Teatr Jaracza, ulica 1 Maja 4.

Pamiętkowe zdjęcie

Teatr serdecznie zaprasza 28 września (sobota) o godz. 16:00 do wzięcia udziału w sesji zdjęciowej na schodach Teatru. Będą to pamiątkowe, pierwsze po rewitalizacji, zdjęcia Teatru.

(-)
Materiał Teatru
22 sierpnia 2013

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia