Wkrótce Brave Festival

Od początku festiwalu, organizowanego przez wrocławski Teatr Pieśni Kozła, towarzyszy mu hasło "Przeciw wypędzeniom z kultury". Jego ideą jest próba ocalenia od zapomnienia elementów kultur społeczności z różnych, często egzotycznych, części świata. Dlatego też co roku podczas festiwalu przedstawiciele różnych kultur prezentują w formach spektakli i koncertów swoje zwyczaje, obrzędy oraz rytuały.

Jak powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej dyrektor generalny festiwalu Grzegorz Bral, festiwal "z jednej strony daje szanse obcowania z czymś fenomenalnym i wyjątkowym, z drugiej zaś jest smutną refleksją nad tym, że wkrótce z mapy kulturalnej świata mogą zniknąć jej kolejne elementy".

- Festiwal jest również miejscem, które stawia szereg pytań, czy i jak dalece można wyciągać z kontekstu konkretne tradycje i prezentować je w zupełnie innym miejscu. Brave ma również aspekt edukacyjny. To właśnie edukacja jest tym aspektem, który może spowodować, że kultury będą trwać dłużej - mówił Bral.

Tegorocznej edycji imprezy towarzyszy hasło "Zaginiony rytm". "Tegoroczny Brave będzie próbą odpowiedzi na zagubienie w kulturze współczesnego człowieka, który podlega różnym formom unifikacji globalnego świata. +Zaginiony rytm+ będzie próbą odzyskania rytmu akceptacji dla różnorodności, próbą zrozumienia, że utraciliśmy rzeczywistość polegającą na poszanowaniu odmienności drugiego człowieka, ale równocześnie też próbą udowodnienia, że istnieją jeszcze miejsca, które z mocą i autonomią wyrażają własne rytmy, a tym samym swą niezaprzeczalną i niezglobalizowaną tożsamość" - podkreślają organizatorzy festiwalu.

Festiwal rozpocznie się 7 lipca spektaklem koreańskiej grupy Cheong-bae. Będzie to złożona z sześciu części prezentacja koreańskich rytuałów i szamańskiej muzyki, połączona z elementami tańca i akrobatyki.

W kolejnych dniach będzie można zobaczyć m.in. występ grupy bębniarzy z Burundi czy koncert chóru Ngqoko, złożonego z kobiet z plemienia Xhosa z Republiki Południowej Afryki. Kobiety wykonają tradycyjne pieśni umngqokolo w technice śpiewu gardłowego. Publiczność wysłucha również koncertu jednej z najbardziej znanych pieśniarek algierskich - Hourii Aichi. Z kolei złożony z berberyjskich kobiet zespół Addal z Maroka wykona transowe pieśni ahouach. "Widzowie nie zobaczą występujących na scenie kobiet, ponieważ będzie zasłaniał je szal, który na początku XX w. stał się symbolem sprzeciwu wobec najeźdźców i francuskich kolonizatorów" - wyjaśnił Bral.

Podobnie jak w latach ubiegłych w programie festiwalu znalazł się przegląd filmów. Zostanie pokazanych kilkanaście dokumentów oraz obrazów fabularnych o tematyce kulturowo-antropologicznej. W tym roku tematem przewodnim pokazywanych filmów będzie Kambodża.

Festiwalowi Brave co roku towarzyszy jego edycja skierowana do dzieci - Brave Kids. W tym roku bierze w niej udział około setka dzieci z Polski, Chin, Ugandy, Gruzji, Kirgistanu, Rumunii, Laosu, Gruzji, Czech, Indii, Zimbabwe, Izraela, Brazylii i Iranu. Dzieci do Polski przyjechały we wtorek i biorą udział w trzytygodniowych warsztatach artystycznych. W tym roku po raz pierwszy w historii Brave Kids warsztaty odbywają się w czterech miastach: we Wrocławiu, Warszawie, Łodzi i Puszczykowie k. Poznania. Ich finał, którym będzie wspólnie przegotowany spektakl teatralny, zostanie zaprezentowany 12 lipca we Wrocławiu podczas finału Brave Festivalu.

Dochód uzyskany ze sprzedaży biletów na Brave Festival co roku przekazywany jest organizacji charytatywnej Rokpa International, która wspiera najbiedniejsze dzieci w Tybecie, Nepalu i krajach Afryki.