Wkrótce pokaz spektaklu
"Projekt Parsifal - Stowarzyszenie Sztuki Eksperymentalnej INTERIOR.13 września, w kompleksie magazynowym przy ul. Świerczewskiej 53 w Szczecinie, odbędzie się pokaz spektaklu "Projekt Parsifal", organizowanego w przez Stowarzyszenie Sztuki Eksperymentalnej INTERIOR. Początek godz. 21.
Nim wagnerowski Parsifal ujrzy przedziwny, natchniony, mistyczny, ale i upiorny i budzący lęk spektakl ukazywania cierpiącego Amfortasa - Króla z Niegojącą się Raną, nim rozpocznie swą misję uzdrawiania tej jałowej krainy, jego przewodnik Gurnemanz wypowiada znamienne słowa: "(...) zum Raum wird hier die Zeit" - przestrzenią czas się staje". Powyższa fraza posłużyć może za motto przygotowywanego od kilku miesięcy w Łodzi i w Szczecinie przedsięwzięcia.
"Projekt Parsifal" to spektakl-seans z elementami eksperymentu teatralnego z udziałem widzów, oparty na motywach podań, mitów legend i luźno odwołujący się do libretta misterium muzycznego Richarda Wagnera "Parsifal". Realizowane przez Stowarzyszenie Sztuki Eksperymentalnej INTERIOR (we współpracy z Teatrem Zamiast) dzieło to kilkugodzinny ciąg zdarzeń-stanów, dla których punktem wyjścia jest moment budzenia się z kulturowego snu najważniejszych postaci: Lohengrina, Kundry, Amfortasa i tytułowego Parsifala.
Wracają, by przemówić raz jeszcze, odegrać swoje tajemnice, zmienić je, odwrócić przeznaczenie i narzucone przez kulturę (jej wierzenia i przesądy) gorsety i pancerze. Dla ich kondycji twórcy spektaklu znaleźli kontrapunkt w postaci poematów T. S. Eliota - "Ziemia jałowa" i "Ludzie wydrążeni". Poeta w niezwykły sposób przemyca do obu swoich dzieł zarówno organiczną (niejako esencjonalną) potrzebę obcowania z tajemnicą, jak i stan głębokiego wyjałowienia kultury, oderwanej od swojego mistycznego źródła.
Spektakl pomyślany jest jako podróż w stronę spersonalizowanej tajemnicy (symbolizowanej przez motyw Graala), podróż postaci, działających aktorów oraz samych widzów. Autorzy przedsięwzięcia zdecydowali się na połączenie cyklu Parsifala z legendami arturiańskim, co uwidacznia się przede wszystkich w konstrukcji swoistej nadpostaci Elsy-Kundry-Ginewry.
W spektaklu zobaczymy zarówno aktorów teatrów niezależnych (Mateusz Lipko, Igor Krupczyński), jak i absolwentki łódzkiej "Filmówki" - Adriannę Janowską-Moniuszko i Kamilę Kamińską. Dla swoich poszukiwań artyści wykorzystali przestrzeni takie jak stary Magazyn Przędzy Widzewskiej Manufaktury, a także inne zakamarki tej niezwykłej przestrzeni, co było możliwe dzięki przyjaznej opiece i atencji prezesa Stanisława Zaręby.
Pokaz szczeciński odbędzie się zaś w kompleksie magazynowym przy ul. Świerczewskiej 53, udostępnionym życzliwie przez firmę INDEX Nieruchomości, dzięki mecenatowi pana Adama Skrzyniarza. Widzowie wyposażeni zostaną w mapki ze wskazówkami odnośnie dojazdu. Najbliższy pokaz w Szczecinie odbędzie się 13 września. Początek godz. 21.