Wybitny dramatopisarz i świetny dyrektor teatru

Janusz Palikot o nominacji T. Słobodzianka

Lubię i cenię Tadeusza Słobodzianka, to wybitny dramatopisarz i świetny dyrektor teatru. Jego "Nasza klasa", jest arcydziełem na miarę "Umarłej klasy" Kantora.

Słobodzianek, dotknął też w sposób niezwykły duchowości w dzisiejszych czasach i za to mu chwała! Duchowości niereligijnej!
Nominacja na szefa Teatru Dramatycznego i szefa WST jest zasłużona!
To merytorycznie dobry wybór!
A jednak i ja czuję, że w ten merytoryczny wybór - wpleciona jest polityczna intryga o której z pasją pisze Jacek Poniedziałek.
Dlaczego Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy i członkini środowiska "Odnowy w Duchu Świętym", powierza z naruszeniem zasad, teatr osobie antyklerykalnej, filosemickiej, i generalnie niepoprawnej politycznie?
A kimś takim jest Tadeusz Słobodzianek! To zagadka! Jak ją wyjaśnić?
Wiele tłumaczy jednak to, kto tych nominacji nie dostaje, a nie to - kto je dostaje!
Rzecz nie w tym czy Słobodzianek ma kompetencje, bo ma, ale w tym, że w ten sposób z mapy teatralnej Warszawy, wypierani są przedstawiciele teatru zgoła nie z ducha "odnowy w Duchu Świętym"!
W tym jest rzecz!
Tadeusz Słobodzianek jest rozgrywany przez HGW tak, jak kiedyś był rozgrywany nomen omen - Kantor!
Było to w stanie wojennym, gdy bojkotowi artystów, przeciwstawił się rząd Jaruzelskiego i Urbana ( ten ostatni jest dziś fanem Słobodzianka) w podobny sposób - wykorzystując ego artysty!
Wówczas Kantora , a dziś Słobodzianka!
Byłby Słobodzianek mądrzejszy od Kantora, gdyby scenę "na Woli" - oddał teatrowi społecznemu.
Ale czy wielki artysta, może być aż tak mądry?
Pytanie Hamleta.

Janusz Palikot
Natemat.pl
25 czerwca 2012

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia