Z chęci mówienia o raku piersi
"Lewa, wspomnienie prawej" - reż. Tomasz Obara - przedstawienie impresaryjneSpektakl zatytułowany "Lewa, wspomnienie prawej" zrodził się z chęci mówienia ze sceny o ważnych problemach dotyczących współczesnego człowieka. Wybór padł na profilaktykę zdrowia, a konkretnie na profilaktykę raka piersi.
Monodram powstał na podstawie dzienników Krystyny Kofty - która zmagała się z chorobą nowotworową, w wyniku której przeprowadzono mastektomię jednej piersi i poddano ją chemioterapii.
O adaptację książki zabiegała aktorka Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu- Teresa Stępień- Nowicka, która z powodzeniem podjęła się tej trudnej roli.
Monodram Krystyny Stępień – Nowickiej jest przestrogą. Porusza do głębi, często też mobilizuje do działania i dzięki temu pozwala uniknąć „śmiertelnego grzechu zaniedbania". I co najważniejsze, niesie nadzieję, pokazuje, że chorobę można pokonać.
Choroba to dramat, chorująca to bohaterka tego dramatu. Chorowanie jest sztuką trudną, chorują bliscy i przyjaciele bohaterki. Oni także są bohaterami tej sztuki. Widzowie klaszczą, gdy chora wraca do zdrowia. Bohaterka tego dramatu zafundowała sobie traumę na własne życzenie. Nie badała się, bo nic ją nie bolało. Dlatego teraz jej pierś „lewa jest wspomnieniem prawej". Was też nic nie boli więc się nie badacie. Mówiłam o tym, pisałam w felietonach, opublikowałam dziennik choroby. To była bardzo trudna decyzja. Opłaciło się, bo wiele z was poszło się zbadać, dostałam listy, maile, spotykam teraz wszędzie przyjaciółki, jesteśmy razem w niedoli, razem zdrowiejemy. Chciałabym, żeby nikt nie był samotny w chorobie.
Teresa Stępień- Nowicka swoją energią, zapałem, talentem, przekonała mnie, że można przyjąć jeszcze jedną formę, mówić do was ze sceny.
Krystyna Kofta
