Z rodziną jednak najlepiej na zdjęciu

11. Festiwal Prapremier

Piąty dzień spektakli za nami. Tym razem widzowie mogli zobaczyć doskonały pokaz teatru z Bielska-Białej. Siedemdziesiąt minut wystarczyło, by zachwycić publiczność, a niektórych widzów - wręcz rozbawić do łez.

Kolejny odsłona Prapremier przyniosła nam dwa spektakle. Pierwszym, pozakonkursowym, byli "Milusińscy" - rzecz wynikająca ze współpracy Mai Kleczewskiej ze studentami trzeciego roku Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Drugi zaś, walczący już o Grand Prix festiwalu, zaprezentował Teatr Polski z Bielska-Białej. "Zbrodnia" w reżyserii Eweliny Marciniak to historia oparta na motywach "Zbrodni z premedytacją" Witolda Gombrowicza. 

Od początku nietrudno odgadnąć czym sztuka jest inspirowana. Jest wszystko, co charakterystyczne dla Gombrowicza - absurd, obrazoburstwo, nieprzeciętny humor. Stateczny detektyw przybywa do domu pewnej rodziny, aby wyjaśnić okoliczności zbrodni, którą miał popełnić jeden z jej członków. Jednak siła rodziny jest tak potężna i toksyczna, że oficer bardzo szybko daje się wciągnąć w świat szaleństwa, jaki tam zastaje.

Na szczególną uwagę zasługuje Jaśmina Polak, wcielająca się w rolę Cecylii K., niewinnej początkowo, acz pociągającej córki swojej szalejącej matki i ojca denata. Na scenie jest świetna - swobodna, dowcipna, zaskakująca.

"Zbrodnia" jest zabawna i gorzka jednocześnie, dynamiczna, ale pozwalająca się skupić. Jest pastiszem klasycznego kryminału, doskonale wpisującym się we współczesne czasy. Sami twórcy podkreślają, że "spektakl nie jest zbrodnią popełnioną na Gombrowiczu, tylko zbrodnią popełnioną w jego imieniu i w jego duchu".

I trudno się z tym nie zgodzić.

Joanna Pluta
Gazeta Pomorska
5 października 2012

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...