Za oba incydenty chciałbym oficjalnie przeprosić

„Les Émigrants" - aut. W.G. Sebald - reż. Krystian Lupa - La Comédie de Geneve

Krystian Lupa w Szwajcarii. Dwa incydenty. Krystian Lupa opublikował w dzienniku "Libération" list będący odpowiedzią na stawiane mu zarzuty, które doprowadziły do odwołania jego premiery 2 czerwca w La Comédie de Genève w Szwajcarii. „Nie użyłem słów obraźliwych ani obelg, nigdy tego nie robię". Krystian Lupa odpowiada na zarzuty.

„Pragnę odpowiedzieć na zarzuty stawiane mi przez zespół techniczny La Comédie de Genève tyczące zachowania wykraczającego poza etykę współpracy artystycznej" - pisze Krystian Lupa. Tłumaczy, że chodziło o dwa incydenty, które miały miejsce podczas prób. Pierwszym była „bardzo gwałtowna reakcja na niespodziewane przerwanie tłumaczenia przez tłumaczkę Agnieszkę Zgieb". Reżyser podkreśla przy okazji, że tłumaczka jest jego wieloletnią przyjaciółką i współpracowniczką.

Lupa nie wyjaśnił jednak, z jakiego powodu Zgieb nie chciała tłumaczyć jego słów. Napisał tylko: „Nie chcę iść dalej w tej kwestii, ponieważ nie chodzi o to, kto miał rację, a kto nie". Przyznał jedynie: „Nie powinienem był tak zareagować". I zaraz dodał, że następnego dnia wyjaśnili sobie wszystko ze Zgieb. Napisał też: „Korzystając z okazji chciałbym zaprzeczyć, że jakoby użyłem pod jej adresem słów obraźliwych".

Drugi incydent miał miejsce podczas pierwszej próby generalnej. Zaistniały problemy z ustawieniem światła, dźwięku i fragmentów wideo. Ekipa techniczna przerywała pracę. Ale i tym razem Lupa nie podał konkretów: „I w tym przypadku moje racje i argumenty nie mają znaczenia". Przyznał jednak: „Nie powinienem był podnosić głosu, bo sam nie pochwalam takiego zachowania. Jeszcze raz podkreślam: nie użyłem słów obraźliwych ani obelg, nigdy tego nie robię. Następnego dnia rozmawiałem z szefem oświetlenia (do incydentu doszło pod jego nieobecność), wyjaśniliśmy sobie przyczyny całego zdarzenia i poprosiłem o przekazanie moich przeprosin za podniesienie głosu".

Reżyser podkreślił: „Za oba te incydenty chciałbym oficjalnie przeprosić, tym razem wszystkich, w których obecności to się stało".

Lupa nie kryje jednak swego zdziwienia: „Zespół techniczny uznał to, co się wydarzyło, za pogwałcenie standardów pracy, do których był przyzwyczajony. Myślę, że teatr zapraszając zagranicznego reżysera, zaprasza także jego styl pracy, do którego ekipy powinny przynajmniej próbować się zaadaptować. Ewentualne sprzeczności mogą być zawsze negocjowane, albo przedyskutowane. Nie podjęto jednak żadnej próby tego rodzaju. Pierwszym krokiem był bunt solidarnościowy, który totalnie mnie zaskoczył i którego nadal nie rozumiem".

Wszystko to stało się podczas przygotowań do spektaklu Krystiana Lupy „Les Émigrants" - wg powieści W.G. Sebalda „Wyjechali" (1992), zajmującej się losami czterech osób zmuszonych do emigracji. Z czterech postaci Sebalda 79-letni Lupa wybrał dwie, „które bardziej go dotknęły", jak powiedział w genewskim wywiadzie. Spektakle w La Comédie de Genève zaplanowano w tamtejszej Wielkiej Sali w dniach 7-17 czerwca. Przedstawienie miało pojechać później na festiwal do Awinionu i na tournée europejskie.

Jednak 2 czerwca kierownictwo La Comédie de Genève - czyli para Natacha Koutchoumov (rocznik 1975) i Denis Maillefer (rocznik 1965), w skrócie NKDM, kierująca teatrem od lipca roku 2017 - wydało ogólnikowo brzmiący komunikat informujący o odwołaniu spektaklu „ze względu na różnice w filozofii pracy między kierownictwem artystycznym projektu z jednej strony a generalnym kierownictwem oraz zespołami stałymi i tymczasowymi z drugiej. Te rozbieżności spowodowały trudności w komunikacji, przez co stworzenie spektaklu stało się nierealne".

Jacek Szczerba
Gazeta Wyborcza
9 czerwca 2023
Portrety
Krystian Lupa

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia