Zajrzeć za firanki
"Prezydentki" - reż. Piotr Kruszczyński - Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego PoznańPremierę sztuki "Prezydentki" austriackiego dramatopisarza Wernera Schwaba pokaże w sobotę Teatr Nowy w Poznaniu. Reżyserem jest Piotr Kruszczyński.
W spektaklu wystąpią Bożena Borowska-Kropielnicka, Małgorzata Łodej-Stachowiak i Daniela Popławska. Przekładu dokonała Monika Muskała.
Według reżysera, spektakl pozwoli widzom "zajrzeć za firanki" mieszkań ludzi sfrustrowanych, skrzywdzonych i poznać ich marzenia, pragnienia i nadzieje. - Prezydentki są dobrymi znajomymi z sąsiedztwa, kobietami, które spotykamy na ulicy, wychodzącymi z kościołów, być może pomstującymi na rzeczywistość. Chciałbym, żeby odezwały się ze sceny, by powiedziały o sobie. Będziemy świadkami tego, w jaki fantastyczny sposób potrafią budować swój świat wyobraźni, lepszy świat od tego, w którym żyją - powiedział.
Według Kruszczyńskiego, choć dramat powstał w 1989 roku w Austrii, jest aktualny także w dzisiejszej Polsce. - Odnoszę wrażenie, że nasze społeczeństwo, dzielące się na ludzi bardzo sytych i bardzo ubogich przypomina cywilizację Zachodu sprzed 20 - 30 lat. Warto oddawać głos skrzywdzonym i poniżonym po to, by wysłuchali tego głosu także syci i zadowoleni - powiedział.
Reżyser przekonuje, że teksty Schwaba są głęboko ironiczne, dowcipne, ale - jak mówi - jest to żart bardzo gorzki. W języku polskim nie ma słowa "prezydentka", tytuł również jest ironiczny. Kojarzę go z doświadczeniami życiowymi Schwaba, z tym, że żył z taką właśnie prezydentką - własną matką. Ona musiała brak męża, własną frustrację życiową, własne grzechy, błędy pokrywać "prezydenckością", ukrywać pod maską - dodał Kruszczyński. Tekst jednego z najbardziej liczących się współczesnych dramatopisarzy austriackich był wielokrotnie prezentowany na polskich scenach. Reżyserii podejmowali się m.in. Krystian Lupa, Monika Strzępka, Krzysztof Rau i Grzegorz Wiśniewski.
Werner Schwab zmarł w 1994 roku. Pozostawił po sobie 15 sztuk. Jego dramaty weszły na trwałe do repertuaru teatrów w całej Europie.
