Zakończył się festiwal

1. Rusza Festiwal

We wtorek zakończyła się 1. edycja "Rusza Festiwal. Wydarzenie zgromadziło u czołowych przedstawicieli polskiej i światowej sceny tanecznej i performatywnej.

Pierwszy interaktywny festiwal ruchu to blisko 100 uczestników warsztatów, 130 godzin zajęć, 13 nauczycieli z całego świata (m.in. z Izraela, Holandii, Iranu, Ukrainy, USA oraz całej Polski) oraz kilkanaście wydarzeń towarzyszących.

Trzon wydarzenia stanowiły teoretyczne i praktyczne zajęcia służące rozwijaniu i nabywaniu umiejętności w sferze ruchu, tańcu współczesnym i performansie. Podczas pięciu intensywnych dni festiwalowych uczestnicy mogli się szkolić pod okiem takich sław, jak Leszek Bzdyl z Dada von Bzdülöw, Irad Mazliah znany wrocławskiej publiczności z tegorocznej edycji PPA czy jeden z najlepszych lalkarzy świata Tim Velraeds z Maas Theater En Dans.

Organizatorzy poza zajęciami z tańca współczesnego, improwizacji czy choreografii zaproponowali uczestnikom także nietypowe propozycje. Jedną z nich były m.in. w warsztaty z tańca Vouge(na zdjęciu). To wywodząca się z Nowego Jorku technika tańca, którą zapoczątkowali więźniowie z wyspy Rikers Island. Zainspirowani zdjęciami z czasopism modowych, toczyli między sobą bitwy na "pozy", co wkrótce przenieśli na undergroundową scenę Harlemu. Technika czerpie także inspiracje ze sztuk walki, gimnastyki, a nawet baletu. Na festiwal przyjechał także najlepszy tancerz Vogue na świecie - Aviance Milan. Z kolei warsztaty Światło/Film/Montaż, skierowano do miłośników sztuki filmowej. Podczas zajęć uczestnicy próbowali wydobyć światłem pożądane efekty wizualne sceny, a także uczyli się podstawowych technik montażu.

Poza warsztatami w programie festiwalu znalazły się także wieczorne wydarzenia towarzyszące, m.in. spektakle, instalacje, imprezy taneczne, pokazy filmów oraz wykłady. Pokazano surrealistyczny musical Filipa Syczyńskiego "Trashhh!", który pokazywany był na tegorocznej edycji festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty. Nie zabrakło także spektakli - w tym przyjętego owacjami na stojąco przedstawienia "Bardzo Zła Sukienka". To intuicyjna opowieść o rytuałach i graniu, nawiązująca do konwencji współczesnego teledysku. Na scenie zobaczyliśmy trzy tancerki w pięknych sukniach posługujących się niekiedy sztukami walk, innym razem wysmakowanym, tanecznym ruchem. Organizatorzy zaprosili także wybitnych znawców performansu - m.in. profesora Mirosława Kocura czy dr hab. Marię Kostyszak - którzy poprowadzili wykłady.

(-)
Materiał Organizatora
2 października 2014

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...