Zazdrosna o widzów

rozmowa z Ewą Skwarą

"Mąż zdradzony, czyli Amfitrion" w reżyserii Bogdana Hussakowskiego to ostatnia premiera mijającego sezonu w Teatrze im. Stefana Żeromskiego i ostatnia prezentowana w tym tygodniu plebiscytowa propozycja. Czarny koń w wyścigu po miano najlepszego spektaklu?

Monika Rosmanowska: Przed premierą opowiadała Pani historię kolegi, który po obejrzeniu kiepskiej inscenizacji swojego przekładu zapytany o wrażenia odpowiedział dyplomatycznie: "Nie spodziewałem się, że tak to można wystawić". Jak się Pani podobała kielecka wersja "Amfitriona"?

Ewa Skwara: To wspaniały spektakl. Nie mogę wyjść ze zdumienia, że tak to można było zinterpretować, że coś jeszcze można z tego tekstu wyciągnąć. Jestem pod wrażeniem gry aktorskiej, bajecznych kostiumów, zazdroszczę tak żywo reagującej publiczności. Na spektakl patrzyłam jak historyk sztuki i badacz teatru antycznego. To, co pokazał Bogdan Hussakowski, jest pod każdym względem dobre. Reżyser zachował to, co wartościowe w antycznym teatrze, ale równocześnie przystosował go do współczesnego widza.

Nie wszyscy widzowie docenili wartości antycznego teatru. Część utyskiwała, że nie ma przerwy, że tekst można było skrócić.

- Sztuka antyczna była pisana dla widza, który przychodził w trakcie trwania spektaklu. Dlatego istotną rzeczą są powtórzenia. Tak jak w dzisiejszych telenowelach możemy oglądać co piąty odcinek, a i tak będziemy wiedzieli kto z kim jest w ciąży i z kim się rozchodzi. Kiedy przenosiłam swoje przekłady na scenę, wyrzucałam te powtórzenia. Dlatego trochę się przeraziłam, kiedy dowiedziałam się, że profesor niczego nie skracał. Niepotrzebnie. Spektakl jest dynamiczny, ma tempo. To naprawdę niesamowite przedstawienie.

* Ewa Skwara jest filologiem klasycznym, latynistą, tłumaczem, profesorem Uniwersytetu Adama Mickiewicza i autorem przekładu "Amfitriona" Plauta.

Monika Rosmanowska
Gazeta Wyborcza Kielce
26 czerwca 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...