Zbyt wielu Don Juanów w jednym miejscu i czasie

"Don Juan" - reż. Mateusz Tymura - Teatr Latarnia

Reżyser, Mateusz Tymura, razem] z ekipą Teatru Latarnia wzięli na tapetę postać Don Juana. Powstał spektakl, który zachwyca wizualnie, jednak nieco przytłacza mnogością środków wyrazu i wielością postaci Don Juana.

Spektakl jest swoistą podróżą i sądem nad postacią jednego z najsłynniejszych kochanków świata. Pojawiają się różne jego oblicza. Począwszy od wielkiego triumfu witalności, jaki zafundował mu Tirso de Molina, przez komizm i szczyptę tragizmu Moliera, po kompromitację, w której zobaczył go Roland Topor. I właśnie ta ostatnia interpretacja wyszła twórcom najlepiej. Błażej Piotrowski w roli Don Juana przeistaczającego się w kobietę jest rewelacyjny. Bardzo wyrazisty i przekonujący. Cała scena jest bardzo wyrazista i zrobiona z pomysłem. Niestety przy innych sekwencjach pomysł może i jest, ale z realizacją

nieco gorzej. Zbyt wielu tych Don Juanów się pojawia i nie do końca daje się zachować spójność. Niby wszystko jest jasne, ale pojawia się pytanie: czy na pewno wszystkie te oblicza musimy poznawać? A jeśli odpowiedź jest twierdząca, to chce się zapytać: czy z każdym z Don Juanów musimy obcować po kilkanaście minut, czy nie wystarczyłoby czasem jedynie zaznaczenie jego obecności przez kilka minut?

Spektakl jest za to przepiękny wizualnie. Wymyślne stroje, szczudlarze, świetna scenografia (m.in. stara wanna będąca sceną w scenie i w końcu zwykła folia, która odpowiednio zaanimowana staje się oceanem). To wszystko sprawia, że zarówno od wyglądu sceny, jak i postaci ciężko jest oderwać wzrok. Całości dopełnia wyrazista muzyka, której chce się słuchać. Kolejna okazja do zobaczenia spektaklu będzie już we wrześniu.

(uk)
Gazeta Współczesna
24 lipca 2013

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...