.Zmarł Jerzy Jarocki

jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów

Jerzy Jarocki, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów zmarł 10 października 2012 w Warszawie. Miał 83 lata. Związany był ze Starym Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie oraz Teatrem Narodowym w Warszawie.

Studiował w Krakowie aktorstwo, później skończył reżyserię w moskiewskim GITiS-ie, podobnie jak Jerzy Grotowski, ale w przeciwieństwie do niego nie porzucił teatru repertuarowego. Dyplom tej uczelni w Polsce, tuż po Październiku 1956, nie był nadzwyczajną rekomendacją. Dyrektorzy uważali, że jej absolwenci potrafią tylko powtarzać prace nauczycieli, czyli rosyjską i radziecką klasykę, odsyłali więc nieznanego człowieka... do kolegi. "Bal manekinów" Brunona Jasieńskiego, którym chciał debiutować, mało kogo przekonywał. Dopiero rekomendacja Erwina Axera otworzyła mu drzwi Teatru Śląskiego w Katowicach, a dyrektor Józef Wyszomirski zgodził się na wybrany dramat. Uznanie krytyków i zespołu pozwoliły młodemu reżyserowi wystawiać w Katowicach nową na owe czasy literaturę - "Miłość i gniew" Johna Osborne\'a, "Widok z mostu" Millera, "Wieżę samotności" Roberta Ardreya (polska prapremiera), "Po długim dniu zapada noc" Eugene\'a O\'Neilla - i tym samym zaznajamiać aktorów z psychoanalizą, w Ameryce nazywaną The Method, która w Actors Studio Lee Strasberga była wersją szkoły Stanisławskiego.

Od początku swojej drogi Jarocki wystawiał współczesną dramaturgię. "Obiektem moich zainteresowań w teatrze są ludzie współcześni. To, co się dzieje z nimi i w nich."

Jego legendarne inscenizacje należą do najwybitniejszych osiągnięć naszej sceny. Pamiętne, obsypane nagrodami, przedstawienia - "Tango", "Garbus", "Portret Mrożka", "Fizycy" Dürrenmatta, "Matka", "Szewcy" Witkacego, "Wyszedł z domu", "Moja córeczka" Różewicza, "Zmierzch" Babla, "Cymbelin" Szekspira, "Wiśniowy sad", "Trzy siostry" Czechowa, "Proces" Kafki, "Rewizor" Gogola, "Życie jest snem" Calderóna de la Barca, "Sen srebrny Salomei" Słowackiego, "Ślub" Gombrowicza - na trwałe zapisały się w historii polskiego teatru.

W trudnym czasie stanu wojennego powstał niezwykły w swej moralnej wymowie spektakl "Mord w katedrze" Eliota grany w Katedrze Wawelskiej. Artysta realizował też spektakle według własnych scenariuszy: "Sen o Bezgrzesznej" (napisany wspólnie z Józefem Opalskim) oraz "Grzebanie" według Witkacego. W 1997 roku we współpracy z Andreasem Wirthem przygotował monumentalną inscenizację "Fausta cz. I" Goethego. W 2002 roku reżyser zmierzył się ponownie, po ponad trzydziestu latach, z tekstem "Szewców" Witkacego, dokonując adaptacji dzieła. Spektaklem, zatytułowanym "Akt III według Szewców", Jerzy Jarocki udowodnił niezwykłą przenikliwość i aktualność wizji Witkacego, zdarł patynę czasu i krytycznoliterackiego zaklasyfikowania twórcy, oddając go teraźniejszości.

Na koncie miał wiele nagród i wyróżnień - był laureat nagrody im. Konrada Swinarskiego przyznawanej przez miesięcznik "Teatr", odebrał Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Cały czas był aktywny zawodowo. W Teatrze Narodowym pracował nad autorskim przedstawieniem "Węzłowisko".

Jerzy Jarocki w Dzienniku Teatralnym

(-)
Culture
10 października 2012
Portrety
Jerzy Jarocki

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia