17 profesjonalnych teatrów lalek

Jak mówił w czwartek na konferencji prasowej zapowiadającej festiwal dyrektor BTL Jacek Malinowski, będzie to "piękna uczta teatralna". "Mam nadzieję, że Białystok stanie się wyspą szczęśliwców, którzy będą mogli zobaczyć wiele ciekawych wydarzeń teatralnych w obszarze teatrów lalek dla dorosłych"

Festiwal, który odbywa się co dwa lata, organizowany jest przez Białostocki Teatr Lalek (BTL) przy współudziale Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku Akademii Teatralnej w Warszawie.

Malinowski przypomniał, że festiwal ma walczyć ze stereotypem postrzegania teatru lalkowego jako sztuki tylko i wyłącznie dla dzieci. - My jesteśmy po prostu ludźmi, którzy uprawiają określoną dziedzinę sztuki, skierowaną jest do wielu odbiorców - dodał.

W tym roku na festiwalu zaprezentuje się 17 profesjonalnych teatrów lalek z 11 krajów świata m.in. z Czech, Białorusi, Estonii, Izraela, Japonii i oczywiście z Polski. W sumie będzie można zobaczyć 21 spektakli. A spektakle mają być prezentowane w BTL oraz w Akademii Teatralnej.

Malinowski zwrócił uwagę m.in. na spektakl estońskiego Teatru Nuku "Bon Voyage i inne kłamstwa" [na zdjęciu] w reżyserii Yeal Rasooly. Wymienił też "Nagiego króla" węgierskiego Mesebolt Babszinhaz, które to przedstawienie - jak mówił dyrektor BTL - jest na Węgrzech dużym wydarzeniem.

W programie znalazły się też spektakle dwóch japońskich teatrów. Malinowski mówił, że będzie to jedna z niewielu okazji, by zobaczyć sztukę nawiązującą do tradycji teatru lalkowego bunraku.

Wśród polskich przedstawień zostanie pokazany m.in. "Pomnik" [Wrocławskiego Teatru Lalek. W ocenie Malinowskiego, to jeden z najlepszych spektakli tego teatru w ostatnich latach. Będzie można też zobaczyć spektakle gospodarza festiwalu, czyli BTL - m.in. "Little Shop of Horrors", "Ony" czy "Puszczańskie opowieści".

Festiwalowi od początku towarzyszą pokazy studenckie, także w tym roku będzie kilka przedstawień studentów Akademii Teatralnej. Obecny na konferencji prodziekan wydziału lalkarskiego Akademii Teatralnej prof. Wiesław Czołpiński mówił, że główny program jest imponujący, a on postara się ze studentami pokazać "coś równie ciekawego". Program studenckich pokazów jest wciąż ustalany, bo - jak mówił Czołpiński - trwa sesja i być może właśnie podczas niej znajdą się interesujące prace, które warto zaprezentować na festiwalu. Zwrócił uwagę, że festiwal to dla studentów także okazja do zmierzenia się z mistrzami i wejście w rolę widza.

W ramach imprez towarzyszących zaplanowano koncert Górczyński/Palmer/Wiracki "William's Things" inspirowany poezją Williama Blake'a, a także wystawę oraz promocję książki "Nasz BTL. Scena dla dorosłych".

Festiwal został sfinansowany ze środków ministerstwa kultury oraz z budżetu Białegostoku. Jak mówił na konferencji zastępca prezydenta miasta Rafał Rudnicki, miasto świadomie wspiera teatralne inicjatywy, bo to świetna okazja do promocji Białegostoku jako centrum sztuki lalkarskiej na całym świecie.



Sylwia Wieczeryńska
Kurier PAP
3 czerwca 2019