Artystyczne wakacje

Pomysłodawcą zajęć dla dzieci, które z różnych przyczyn nie miały szans na wakacyjny wyjazd, jest Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego z Warszawy oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt, do którego przystąpiły, oprócz Gdyni tylko trzy inne teatry w kraju (z Jeleniej Góry, Olsztyna i Białegostoku) finansuje w całości ministerstwo.

- Nasz teatr do akcji włączył się w ostatniej chwili. Mieliśmy tydzień na przygotowanie wszystkich dokumentów i pozwoleń, aby przyjąć dzieci na każdy z dwóch dwutygodniowych turnusów - mówi koordynator półkolonii Dominika Misiuro, na co dzień odpowiedzialna za promocję i reklamę teatru. - Instytut postawił tylko jeden warunek - zajęcia muszą kończyć się wystawieniem spektaklu. Tak też się stanie. Pierwszy turnus w całości poświęcony jest przygotowaniu spektaklu pt. "Nie ma tego złego". - Za pomysł odpowiedzialna jest cała ekipa pracująca z dziećmi. Wybraliśmy kilka bajek, m. in. "Jaś i Małgosia" i "Czerwony Kapturek". Wykreślone zostały z nich złe postaci, przez co znane bajki zyskają zupełnie nowe oblicze. Na scenie będzie zabawnie i zaskakująco. - zapewnia Tomek Czarnecki, który razem z Markiem Richterem prowadzi grupę aktorską. Założeniem zajęć był podział dzieci na cztery zespoły. W ten sposób powstała grupa aktorska, wokalna, scenograficzno - kostiumologiczna i dokumentacyjno - promocyjna. - Jesteśmy w Teatrze Muzycznym i chcemy aby te zajęcia pokazały naszą codzienną pracę. Przygotowując spektakl dzieci poznają tajniki pracy aktora na scenie. Wiedzą, że nie wchodzimy w prywatnym obuwiu na scenę oraz, że gdy upadnie nam kartka z teksem na podłogę to należy ją przygnieść butem - mówi Renia Gosławska, która prowadzi razem z Arturem Guzą zajęcia wokalne. Praca w teatrze to jednak nie tylko aktorstwo i śpiew. Ważne są również działania promocyjne. Tajniki tworzenia kampanii reklamowej uczestnicy półkolonii poznają u boku Dominiki Misiuro i Marty Piwowarczyk, która również prowadzi zajęcia scenograficzne. - Z grupą dokumentacyjną byliśmy w redakcji Gazety Wyborczej oraz w radiu Tok FM i Złote Przeboje. We wtorek nagraliśmy prawdziwy spot reklamowy, który będzie puszczany w radiu. Dzieciaki zaprojektowały plakat, citylight, który zawiśnie na przystanku autobusowym na ulicy Świętojańskiej w Gdyni oraz banner, który znajdzie się na budynku dworca kolejowego Gdynia Główna - opowiada Dominika Misiuro. - Wszystko wygląda więc, jak przy realizacji prawdziwego spektaklu. - dodaje. - Początek pracy z dzieciakami nie była dla nas łatwy. Nie wszystkie z nich mają genialne umiejętności, ale nie to jest najważniejsze. Liczy się zapał i chęć nauki. - podkreśla Renia Gosławska. - Warstwa teatralno - muzyczna pozwala na przełamanie wszelkich granic - dodaje. Teatr Muzyczny w Gdyni, "Nie ma tego złego", spektakl: 18 lipca, godz. 17.00 oraz 19 lipca, godz. 16.00, zaproszenia można otrzymać bezpłatnie tylko po uprzednim zgłoszeniu mailowym na adres dominika@muzyczny.org

Piotr Sobierski
Gazeta Wyborcza - Trójmiasto
19 lipca 2008