Baśń Andersena opowiedziana przez wojaków i niezwykłe lalki

Bydgoski Teatr Lalek Buratino sięga po ulubionego autora dzieci i dorosłych, zapraszając w niedzielę na lalkową premierę "Krzesiwa". Po spektaklu, jak zawsze, dzieci będą miały okazję poznać lalkowy teatr od kuchni.

Buratino ma już na swoim koncie dużo adaptacji twórczości J. Ch. Andersena. Również sam Czesław Sieńko, który reżyserował spektakle dla teatrów w całym kraju, wraca do "Krzesiwa" nie po raz pierwszy, bo - jak mówi - ta baśń wciąż intryguje.

- To dość prosta historia, która nie traci na aktualności. Oto z wojny wraca żołnierz, spotyka pod drzewem czarownicę, która za przyniesienie jej krzesiwa, ukrytego w starym pniu, obiecuje wojakowi uczynić go bogatym. Tak też się staje. Czy jednak dostatek przynosi nam samo dobro? To jedno z pierwszych pytań tej opowieści - mówi dyrektor Bydgoskiego Teatru Lalek Buratino Czesław Sieńko, który zapewnił nas, że w spektaklu historia żołnierza ma swój happy and (choć może nie tak holywoodzki jak u Walta Disneya), mimo że spotka jeszcze na swej drodze złą czarownicę, a nawet zostanie wydany na niego wyrok śmierci, gdy zakocha się z wzajemnością w pięknej księżniczce...

Bydgoski Buratino przy okazji swych premier za każdym razem prezentuje widzom zupełnie inny rodzaj teatru łąkowego, ukazując bogactwo form. Tak też będzie i tym razem. W "Krzesiwie" zostaną bowiem użyte lalki, których bydgoska publiczność jeszcze nie widziała.

- Te lalki trudno nawet sklasyfikować, bo nie są to kukiełki ani lalki żyworękie, nawet nie jest to do końca rodzaj marionetek, bo są one animowane bez nici. To teatr figur, gdzie lalki działają ekspresją całości a nie małych ruchów - wyjaśnia reżyser spektaklu Czesław Sieńko.

Również szóstka aktorów, która animuje lalkami, stanowi swego rodzaju oddział wojaków, którzy szczęśliwe wróciwszy do domu z wojny, opowiadają historię żołnierza.

"Krzesiwo" w adaptacji Buratino to spektakl dla widzów od lat 6. - Andersen chciał, by każda jego baśń była traktowana jak kolorowe pudełko, które będzie zaciekawiało dzieci, a dorosłych zachęcało, by zajrzeć do środka. To znaczy, że pisząc baśni, myślał także o dorosłych, których zapraszamy wraz z dziećmi - dodaje Czesław Sieńko.

Bilety w kasie MCK ulgowy: 15 zł, normalny: 18 zł

Justyna Tota
Express Bydgoski
20 października 2017