Beaumarchais dla yuppies

Teatr Buffo zaprezentował komedię sytuacyjną "Boeing Boeing" zaadaptowaną do polskich realiów przez Bartosza Wierzbiętę, świetnego autora list dialogowych do filmów "Shrek" i "Madagaskar".

Akcja została więc przeniesiona z Paryża do Warszawy, ale emocje i żarty pozostały bez skazy. Fabuła podąża nieśmiertelnymi ścieżkami wydeptanymi już w XVIII w. przez Beaumarchais\'go w "Weselu Figara", na których drogowskazem jest seks. Nawet liczba bohaterów jest podobna, tam byli hrabia, hrabina, pokojówka, służący, ogrodniczka i paź, tutaj jest polski yuppie, jego kolega, trzy stewardesy i służąca. Rzecz świetnie wyreżyserowana i grana z dużym temperamentem, jednak ozdobą spektaklu jest zaciągająca po wschodniemu służąca Nadia zagrana zjawiskowo przez... Cezarego Kosińskiego. To również pomysł z Beaumarchais\'go, jak zawsze niezawodny. Sztuka została w 2001 r. wpisana do księgi Guinnessa za rekordową liczbę wystawień - 17,5 tys. w 55 krajach świata. Teraz będziemy bili rekordy śmiechu w Polsce.



Bronisław Tumiłowicz
Przeglad
10 czerwca 2009
Spektakle
Boeing Boeing