Brigitte Bardot zabiera głos

Z powodu kontrowersji wokół Romana Polańskiego cały zarząd Akademii Cezara, prestiżowej francuskiej nagrody filmowej, podał się w połowie lutego do dymisji. Najnowszy film polskiego reżysera - "Oficer i szpieg" - otrzymał w tym roku aż 12 nominacji do Cezarów (ostatecznie wygrał trzy statuetki). Głos w sprawie Polańskiego zabrała Brigitte Bardot, ikona kina. "Viva Roman!" - napisała w odręcznie sporządzonej notatce.

Akademia znalazła się w ogniu krytyki, głównie organizacji feministycznych, po ogłoszeniu 12 nominacji do nagrody Cezara (francuskiego odpowiednika Oscara) dla filmu Romana Polańskiego "Oficer i szpieg". Jej zarząd podał się do dymisji na dwa tygodnie przed tegoroczną galą wręczenia nagród. W oświadczeniu podkreślił, że podjął taką decyzję, by uspokoić sytuację i by "Cezary pozostały wielkim świętem kina".

Do sprawy polskiego reżysera postanowiła się odnieść Brigitte Bardot. Francuska ikona kina dołączyła do obrony Polańskiego, ogłaszając w czwartek: "Niech żyje Roman!". W odręcznej notatce przesłanej do AFP napisała m.in., że Polański "ratuje kino przed przeciętnością". "Oceniam go raczej na podstawie jego talentu, niż życia prywatnego" - zapewniła aktorka. Przyznała również, że żałuje, że nigdy nie nakręciła żadnego filmu z reżyserem.

Agnieszka Holland krytykuje hipokryzję przemysłu filmowego
Podczas gali trwającego festiwalu Berlinale 2020 Agnieszka Holland w ostrych słowach odniosła się do "hipokryzji", jaką jej zdaniem okazali przedstawiciele branży filmowej. Chodzi o Romana Polańskiego - jego najnowszy film "Oficer i szpieg" otrzymał aż 12 nominacji do Cezarów. Z powodu kontrowersji cały zarząd Akademii Cezara - prestiżowej francuskiej nagrody filmowej, podał się w czwartek późnym wieczorem do dymisji. "Widzę wiele hipokryzji w przypadku Polańskiego" - powiedziała reżyserka poproszona o komentarz.

"Nagle, ponieważ zmieniły się nastroje społeczne, ten sam człowiek został teraz całkowicie odrzucony" - powiedziała reżyserka, przypominając, że Polański musiał opuścić USA. "Myślę, że chodzi tu o oczyszczenie brudnego sumienia w przypadku tych instytucji i wykazanie się czystością moralną".

 



(-) (-)
Onet.Kultura
2 marca 2020
Portrety
Roman Polański