Cenny dar Brauna

Ostatnio obdarował Uniwersytet Rzeszowski swoim archiwum obrazującym i dokumentującym osobiste relacje i współpracę z Tadeuszem Różewiczem. Dar to niezwykły i niezwykle cenny.

W zasadzie nadal rzadko u nas wspominany Kazimierz Braun, przed kilkudziesięciu laty ścisła czołówka twórców teatru, artysta o niemałych osiągnięciach i oryginalnych pomysłach, po doktoracie i habilitacji realizował się też jako pedagog. W roku 1985 za działalność opozycyjną usunięty z polskiej przestrzeni teatralnej i akademickiej wyjechał do Stanów gdzie wykładał na uniwersytetach od Nowego Jorku po Pensylwanię, Santa Cruz i Buffalo i reżyserował w Los Angeles, Minneapolis, Princeton oraz Kanadzie i Irlandii. Penetrując nadal wytrwale obszar współczesnego dramatu polskiego, szczególnie sztuk Tadeusza Różewicza, z którym łączyła go przyjaźń trwająca do śmierci autora „Kartoteki".

Wybitny reżyser, także pisarz, gościł na konferencjach organizowanych przez rzeszowską uniwersytecką polonistykę na temat literatury emigracyjnej i publikował w uczelnianych wydawnictwach. W Rzeszowie opublikował książkę „Mój Teatr Różewicza". Znajomość z uniwersyteckim środowiskiem rzeszowskim zaowocowała przekazaniem prywatnego archiwum cyfrowego. Powiększonym o unikalne oryginały korespondencji Brauna z Różewiczem, fotografie i scenariusze sztuk, listy i pocztówki pisane ręcznie (Różewicz nie posługiwał się ani maszyną do pisania, ani komputerem). Listy od poety wzbogaciły kopie korespondencji Brauna do Różewicza, oddające ich poglądy i osobiste sądy.

Archiwum Różewiczowskie przekazane przez Kazimierza Brauna polonistyce Uniwersytetu Rzeszowskiego obejmuje lata ich współpracy od wyjazdu reżysera z Polski w 1985, do śmierci poety i dramatopisarza w 2014 roku. Jest tego moc. Są to listy z lat 1986-2014 i karty pocztowe. Teksty Brauna dotyczące twórczości dramatycznej Różewicza. Wykaz dzieł Różewicza w reżyserii Brauna. Maszynopis słynnego artykułu „Tadeusz Różewicz - a Playwright for the Electronic Age" i programy teatralne. Korespondencje Brauna z wydawnictwami odnośnie druku monografii Różewicza, jej omówienia, listy polecające. Recenzje przedstawień „Akt przerwany" i „Stara kobieta wysiaduje" w Lublinie 1970 i 1973, „Przyrost naturalny" i „Pułapka" we Wrocławiu 1979 i 1984, „The Old Woman" w Dublinie 1983, „Odejście głodomora" w Buffalo 1987 i in. Fotografie, dedykacje, pyty cd z przedstawień Różewicza w reżyserii Brauna, egzemplarze reżyserskie (m.in. „Przyrostu naturalnego", po polski i angielsku).

Dar niebywały, jego rangę trudno przecenić. Niezwykły materiał do badań nad twórczością Różewicza, ale też Brauna, niesłusznie, bez powodu, w Polsce zapomnianego twórcy teatru. Zastanawiam się tylko czy i jak Uniwersytet Rzeszowski spożytkuje zasoby przekazanego archiwum. Mam trochę złe przeczucia. Nie tak dawno odmówiono gościny stałej ekspozycji dzieł Józefa Szajny z rzeszowskiej Szajna-Galerii, które nominalnie mieszczą się na podstryszu Teatru im. Wandy Siemaszkowej, gdzie trudno zbiory nowocześnie eksponować i udostępniać. Tak nawiasem, Szajna jest jednym z doktorów honoris causa Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Wydaje się, że dzięki Archiwum Różewicza, i Szajna-Galerii w swoich murach stosunkowo młody Uniwersytet Rzeszowski mógłby nie tylko wizerunkowo jedynie zyskać. Choćby prowadząc badania z szansą stworzenia stałych studiów teatrologicznych i nad sztuką współczesną. Miejmy nadzieję, że wkrótce dostaniemy jakąś informację na ten temat.

Oby tak się stało.



Andrzej Piątek
Dziennik Teatralny Rzeszów
6 listopada 2020
Portrety
Kazimierz Braun